publikacje

Wróć do listy

Dziennik 03.05.1965 – 30.05.1966

Dziennik otwiera wyznanie autorki na temat kolejnego, dużo młodszego od niej mężczyzny, który wyraźnie się w niej zadurza. Pogonowskiej schlebia zainteresowanie mężczyzny, jej zadowolenie miesza się jednak ze wstydem: „I znów jest ten młody mężczyzna, obrzucający mnie wprost śmiesznie teatralnym wzrokiem. Kontekst rodzinny jest tak niezręczny. Nie przypuszczałam żeby ta skłonność była trwalsza. Ten aintelektualny, kulturalny, wdzięcznie bezpożyteczny, pięknie biologiczny i.t.d. Nic tu nie ma mądrego, wszystko zawstydzające.

publikacje

Wróć do listy

Zapiski

Zofia Lindorf w dzienniku notowała głównie wrażenia z oglądanych spektakli w warszawskich teatrach. Uważała, że nie dorównują przedstawieniom sprzed wojny. Narzekała w szczególności na grę aktorską i scenografię. Trudno jej też było zaakceptować ówczesnych odtwórców ról, które znała w wykonaniu artystów okresu międzywojnia. Krytykowała m.in. Gustawa Holoubka grającego w 1964 r. w sztuce Uciekła mi przepióreczka: „Byłam dziś na próbie generalnej w moim teatrze macierzystym, tj. Narodowym, na »Uciekła mi przepióreczka« Stefana Żeromskiego […].

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki Jadwigi Rapackiej (teczka II)

W kolejnym dzienniku z 1944 r. Jadwiga Rapacka opisuje przede wszystkim działania wojenne i wyzwolenie Monako. W związku z kolejnymi sukcesami aliantów rośnie oczekiwanie na oswobodzenie. Pod koniec czerwca pojawia się coraz więcej pozytywnych wieści z frontu: zdobycie Cherbourga, ewakuacja Livorno, rozpoczęcie ofensywy sowieckiej. Jednocześnie docierają informacje o zbrodniach dokonywanych w okupowanej Polsce, które napawają autorkę i jej otoczenie przerażeniem i smutkiem.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 22.07.1974

22 lipca 1974 r. Franciszka Themerson napisała, że próbowała kilka razy dodzwonić się do Ireny Grosz, jednak bezskutecznie, dlatego zdecydowała się na napisanie listu. Malarka przyznała, że oboje ze Stefanem nie mieli się najlepiej, przez co odłożyli decyzję o wyjeździe z Londynu. Plastyczka stwierdziła, że pewnie „wyskoczymy do Paryża któregoś tygodnia”, jednak zaznaczała, że nie będzie to żadna wielka wyprawa, skoro trudno jej spędzać dużo czasu na słońcu, natomiast Stefan miał w tym czasie problemy z kręgosłupem.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 29.11.1972

Franciszka Themerson stwierdza, że skoro listy „długo chodzą”, to warto wysyłać życzenia świąteczno-noworoczne z wyprzedzeniem. Malarka relacjonowała także życie awangardystów: „St. był właśnie w Holandii, gdzie czytał i był fotografowany i interviewowany (co za słowo!), i bardzo mu było przyjemnie”. Plastyczka z pewnością miała na myśli promocję nowego wydania Special Branch (a Dialogue), który nakładem Gaberbocchusa został wydany tego samego roku.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 1978 [?]

List jest niedatowany, jednak – jak można wnioskować z informacji w nim zawartych na temat wydania w wersji francuskojęzycznej Bayamusa i Hau! Hau!, czyli kto zabił Ryszarda Wagnera? – prawdopodobnie został wysłany przez Franciszkę Themerson do Ireny Grosz w 1978 r. (uwaga na błędne ułożenie w teczce archiwalnej). Takie datowanie możemy przyjąć na podstawie stwierdzenia malarki w tym samym liście: „No więc widzisz, nawet się pisać nie chce.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 10.04.1964

List Franciszka Themerson rozpoczyna stwierdzeniem, że telefon od Ireny Grosz ją bardzo wzruszył. Malarka żartuje ze swoich zamiarów szczegółowego rozpisania historii własnej choroby, co zdecydowała się zrobić na prośbę przyjaciółki: „A teraz będziesz się tak czuła jak ten facet, co starego od lat niewidzianego przyjaciela spotkał i pyta: «Co słychać». A ten go za guzik i zaczyna opowiadać wszystko od ostatniego spotkania”.

publikacje

Wróć do listy

Seweryn Pieniężny (wydawca „Gazety Olsztyńskiej”) na co dzień

Knosała spisanie własnej opowieści o życiu i działalności Seweryna Pieniężnego (juniora) motywuje tym, że z małżeństwem Pieniężnych łączyła ją wielka przyjaźń. Zarówno Seweryna, jak i jego żonę Wandę darzyła ogromnym szacunkiem i bezgranicznie im ufała. Co jakiś czas w swój wywód wtrąca osobiste wspomnienia związane z rodziną tych działaczy i dziennikarzy. Pieniężnych poznała w wagonie pociągu jadącego przez Brodnicę. Pieniężny miał się nią zaopiekować jako delegat grupy Polaków z Prus Wschodnich w trakcie Zjazdu Polaków w Niemczech w Warszawie (sierpień 1934).

publikacje

Wróć do listy

Notatnik przyjaźni

Maria Dłuska opisuje historię swojej znajomości z Kazimierzem Wierzyńskim, przytacza fragmenty korespondencji, którą z nim prowadziła, i komentuje je. Wspomnienia zaczyna od 1919 r., kiedy jako studentka pierwszego roku polonistyki zachwyciła się tomem Wiosna i wino. Następnie przywołuje czas studiów doktoranckich i wojny, po zakończeniu której zajęła się pracą akademicką, skupioną na językoznawczych aspektach poezji. W całym tym okresie wygasło jej zainteresowanie Wierzyńskim.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnieniowe zapiski Wandy Siwińskiej, z. 4

Pierwsza strona wydaje się spisem treści przedstawionych w zeszycie. Większość kwestii nie została w dokumencie poruszona, ale lista ta świadczy o zainteresowaniach metodycznych Wandy Siwińskiej i jej praktyce nauczycielskiej. Lista zagadnień prezentuje się następująco: 1. Fonetyka w szkole powszechnej. 2. Jak poprawiać zadania. 3. Metoda humanistyczna i przyrodnicza [brak treści]. 4. Kłopoty z rodzicami. 5. Jak sobie radzi nauczyciel [brak treści]. 6. Konferencje rejonowe [brak treści]. 7. Lekcje wzorowe. 8. Bić czy nie bić [brak treści]. 9. Zeszyty [brak treści]. 10.

Strony