publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1961–1967

Pierwsze karty dziennika poświęcone są niemal wyłącznie trudnej sytuacji w domu – brutalnym kontaktom z synem, brakowi wsparcia ze strony męża (który wyjechał do Moskwy), przepracowaniu, a także samotności w odczuwanym cierpieniu: „»Bicie po twarzy« to mógłby być tytuł mojego życia. Dziś dostałam od Jacka tak, że choć minęła godzina, jeszcze to czuję. Boli, ach jak boli. Jestem już tylko zwierzęciem” (k. 8r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1954–1959

Pierwsze 30 kart zajmują notatki poświęcone „wiadomościom ogólnym historycznym”, wśród których znajdują się m.in. informacje o Gabrieli Zapolskiej, streszczenia niektórych sztuk teatralnych, a także informacje na temat obsady niektórych powojennych przedstawień. Właściwa część pamiętnika zaczyna się od wpisów z grudnia 1954 r., poprzedzonych pięcioma krótkimi wzmiankami na temat ucieczki Józefa Światło oraz jej skutków dla Polski.

publikacje

Wróć do listy

Literatura, 1920, styczeń–maj

Rękopis jest połączeniem stworzonych przez pisarkę poematów wierszowanych z zapiskami osobistymi. Na początku znajduje się zbiór utworów o różnorodnej tematyce: wędrówki, samotności, religii chrześcijańskiej, ale również poemat kierowany do Rosji, pogrążonej w „białej żałobie” (s. 8–10):„Rosjo, tęsknoty Ojczyzno! mocarzy Ty wielka chorobo! słyszę, jak wiugi Twe jęczą hen, precz – opętaną żałobą, okrutnie białą żałobą, tak dziwnie, szydersko białą: bo także białym jest Pańskie i gwiezdnym Hostyjne Ciało, jak wielki śniegu płat…”.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1997

Ostatni z kalendarzy Agnieszki Osieckiej prowadzony był przez zmarłą w wieku 61 lat poetkę w 1997 r. Zeszyt zmagającej się z chorobą nowotworową i alkoholową autorki zdominowany jest przez tematykę związaną z leczeniem i niewydolnością fizyczną, zarówno samej kobiety, jak i innych osób. Notatki są hasłowe, a poza głównym tematem pojawia się również wiele wpisów na temat godzin spotkań, planów wyjazdów, komentarzy do odbytych spotkań. Wpisy osobiste na temat chorowania dotyczą tylko nowotworu jelita grubego: („B. CHORA” [k. 16]; „Chore, obie” [k. 8]; „Paweł chory” [k.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1985

Kalendarz z 1985 r. czterdziestodziewięcioletniej Agnieszki Osieckiej dotyczy problematyki zawodowej, która niejednokrotnie łączy się z perspektywą osobistą. Tak jest chociażby w przypadku wpisu na temat Krzysztofa Komedy: „Kłopoty Jabłoni (a poza tym teraz wiem, jak trzeba było pracować z Krzysztofem. Nie te kartki pod drzwiami / Poślizgowanie się. / Razem trzeba było, nie oddać / Rymarzowi [?] i Szwecji” (k. 31). Autorka, po szesnastu latach, nawiązuje do tragicznej śmierci muzyka jazzowego.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1959

Dwudziestotrzyletnia Agnieszka Osiecka swój kalendarz z 1959 r. przeznacza przede wszystkim na zapisy związane z pracą zawodową i relacją z Markiem Hłaską. W tym czasie poetka jest już od kilku lat związana ze Studenckim Teatrem Satyryków, którego była członkinią rady artystycznej, a gdzie debiutowała jako autorka tekstów piosenek w 1954 r. Pomimo młodego wieku ma już za sobą wiele publikacji eseistycznych i reporterskich, m.in. w „Głosie Wybrzeża”, „Nowej Kulturze”, „Sztandarze Młodych” i „Po Prostu”. Kalendarz z 1959 r.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1958

Kwitnący romans z Markiem Hłaską jest głównym tematem zeszytu Agnieszki Osieckiej z 1958 r. W czwartym z zachowanych kalendarzy dwudziestodwuletnia studentka Wydziału Reżyserii Filmowej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi notuje również swój pierwszy komentarz metatematyczny: „Śmieszny obyczaj zapisywania faktów. I tak nie są ważne. Ważne jest to, co myślę i czuję podczas wielkich włóczęg piechotą, podczas długiej jazdy pociągiem, przed snem. Pomysły, «klimaty», nastroje, plany. Wyobraźnia. Ale to umyka się pamięci najłatwiej. Kiepsko wiem, jaka byłam przed tygodniem.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1957 II

Kalendarz kieszonkowy Agnieszki Osieckiej obejmuje rok 1957 i jest jednym z dwóch prowadzonych w tym roku przez dwudziestojednoletnią artystkę. Trudno orzec jednoznacznie, co było przyczyną takiej praktyki. Wpisy prowadzone są w tych samych miesiącach (wyklucza to więc możliwość chwilowego zagubienia), treści kilkukrotnie się pokrywają (np. 27 marca lub 16 maja). Ciekawe w przypadku powtarzających się wpisów jest to, że zostały one stworzone innymi materiałami piśmienniczymi, a do każdego z nich autorka dopisała dodatkowy komentarz (np.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1957 I

Dwudziestojednoletnia Osiecka prowadzi swój drugi z zachowanych kalendarzy podczas pierwszego roku studiów na Wydziale Reżyserii Filmowej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Co ciekawe, zachowały się dwa kalendarze z tego roku, z których pierwszy (1957 I) zdawał się pełnić funkcję bardziej osobistą (wiele wpisów dotyczących spraw emocjonalnych), a drugi (1957 II) w swojej formie zbliża się do terminarza zawodowego. Poetka przede wszystkim notuje informacje dotyczące jej rozwoju osobistego.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1956

Dwudziestoletnia Osiecka prowadzi swój pierwszy zachowany kalendarz podczas ostatniego roku studiów dziennikarskich na Uniwersytecie Warszawskim. Regularnie prowadzone wpisy dotyczą głównie spraw związanych z rodzącymi się zainteresowaniami teatralnymi, zajęciami szkolnymi i kontaktami towarzyskimi. Stałym motywem są komentarze związane z rozmowami, które poetka toczy z innymi ludźmi: „Ładnie Zbyszek Cybulski o sztampie i zawoderstwie (?)”; „Rozmowa z Bogdanem o partii” (k. 43). Pojawiają się również dłuższe wpisy: „Jedliśmy lody. Weszła stara kobieta z laską.

Strony