Dziennik 25.07.1951 – 18.02.1952
Zeszyt prowadzony przez Agnieszkę Osiecką pomiędzy 25 lipca 1951 r. a 18 lutego 1952 r. stanowi zapis przypadkowych, bieżących zdarzeń i planów autorki. Odnotowuje ona w nim informacje o czytanych książkach, zawodach sportowych, treningach, pracach domowych, wypracowaniach itd. Dużo miejsca w dzienniku zajmują cytaty z różnych autorów, nierzadko zestawiane ze sobą w formie „dyskusji”. Przykładem mogą być tutaj cytaty z Maksyma Gorkiego, Edwarda Abramowskiego, Stanisława Przybyszewskiego i Sokratesa.
W kilku miejscach dziennika można także odnaleźć dłuższe fragmenty o tematyce autobiograficznej. Przykładem mogą być rozważania nastoletniej Osieckiej nad własną naturą, która sprawia, że mimowolnie rani najbliższe osoby: „[…] nie mogę tego zrozumieć: dlaczego krzywdzę najwięcej ludzi (od Mamy począwszy, na Staszku skończywszy), na których mi najwięcej zależy, których wysoko cenię i darzę serdeczną, bezinteresowną i szczerą sympatią. I w dodatku, przeciwnie: odznaczam się nawet przesadną subtelnością i delikatnością w stosunku do ludzi nie tylko mnie obojętnych, ale i tych, którzy ze swojej strony nie przykładają do mej osoby, do znajomości ze mną (jakikolwiek by nie był jej charakter) najmniej wagi. Widzę tu w sobie podłość, bezsens i brak podstawnej logiki w postępowaniu” (s. 30).
Dziennik prowadzony był przez Osiecką dość regularnie, kolejne wpisy dzieli kilka, czasami kilkanaście dni. Całość jest nieuporządkowana, chaotyczna, pisana egzaltowanym stylem, z którego autorka po pewnym czasie zrezygnowała, korygując wcześniejsze zapisy (np. poprzez skreślanie lub zamazywanie niektórych słów, dopisywanie nowych zdań, które przeczyły wcześniejszym). Tekst został wzbogacony przez autorkę o liczne odręczne rysunki jej autorstwa.