publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Marii Szoka-Mrówczyńskiej

Maria Szoka-Mrówczyńska wspomina wrzesień i październik 1939 r. Pracowała wówczas w Komendzie Wojewódzkiej Policji Państwowej w Łodzi. Jej kuzyn, Czesław Gryc z Radomska (syn Antoniego i Józefy z Radłowskich), jako funkcjonariusz Policji Państwowej został we wrześniu 1939 r. ewakuowany na tereny wschodnie i tam internowany przez Armię Związku Radzieckiego. Jak wynika z wysłanej przez niego kartki pocztowej z dnia 15 grudnia 1939 r., przebywał w obozie w Ostaszkowie, później prawdopodobnie w obozie w obw. Stalino (obecnie Donieck).

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Dany I. Alvi z okresu okupacji niemieckiej

Dana I. Alvi spisała swoje wspomnienia z okresu okupacji niemieckiej (w języku angielskim) dla The Archives of the Simon Wiesenthal Center (Los Angeles), w styczniu 1990 r. Autorka wyjechała z Polski w marcu 1946 r. Urodziła się 22 listopada 1932 r. w Warszawie jako Danuta Iza Brońska. Była jedynaczką. Jej ojciec służył w polskim lotnictwie. Brońscy mieszkali na Okęciu, w strefie dla rodzin wojskowych. Po klęsce wrześniowej Danuta i jej matka przeniosły się do małego mieszkania na czwartym piętrze przy ul. Chmielnej 49.

publikacje

Wróć do listy

Muzykolodzy z kastetami

Tekst dotyczy ataku na Zofię Lissę (1908–1980, polską profesorkę muzykologii), która była sąsiadką autorki, mieszkającej przy ul. Sandomierskiej w Warszawie. Gradsteinowa wspomina, jak w pewien słoneczny dzień przez ulicę od strony ul. Madalińskiego przetoczył się okrzyk: „Zabili doktora!”. Wysłała więc na zwiady swoją gospodynię; w tym czasie do domu wrócił „mąż autorki, kompozytor Alfred Gradstein, nazywany przez nią Ferdkiem, i zastał ją przejętą i martwiącą się o los Zofii. Po obiedzie Lissa zadzwoniła do nich i poprosiła autorkę o przyjście – opowiedziała jej wówczas o napaści.

publikacje

Wróć do listy

Poznałam K. Szymanowskiego

Wspomnienie dotyczy wydarzeń z wczesnej młodości autorki, gdy – jak pisze – wciąż jeszcze była pełna nadziei na spełnienie wszystkich swoich marzeń. W tym czasie została narzeczoną Piotra Perkowskiego (1901–1990, kompozytor i pedagog). Wyznaje, że mężczyzna ten nie był w jej typie, ale imponował jej i łechtał próżność, gdyż mogła chwalić się przed ludźmi, że zna prawdziwego kompozytora. Autorka stwierdza, że dla Perkowskiego była wówczas „ponętnym kąskiem”, jako świeża, naiwna czy wręcz infantylna panienka z Kresów.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Broni Markowicz-Boraks

Bronia Markowicz-Boraks w czasie okupacji niemieckiej podzieliła los „wszystkich Żydów” w Warszawie – jak pisała w relacji. Jej mąż pracował w zakładzie Toebbensa w getcie, w którym produkowano na potrzeby Wehrmachtu m.in. odzież i mundury. Autorka opisała wielką akcję likwidacyjną w getcie (1942). W tym czasie trafiła wraz z mężem i synem na Umschlagplatz. Mąż został wypuszczony, a ona z synem chowała się „pośród stosu trupów”. Znalazła schronienie na terenie szopu Toebbensa (do stycznia 1943), później wyszła z dzieckiem z getta.

publikacje

Wróć do listy

Na aryjskich papierach

Estera Lisak opisuje swoją ucieczkę z getta warszawskiego w marcu 1943 r. Nie miała umówionej kryjówki, lecz przyjęła ją Eugenia Kochanowska, dawna  koleżanka ze szkoły. Autorka posługiwała się tzw. aryjskimi papierami. Po upadku powstania warszawskiego wraz z rodziną Kochanowskich przeniosła się do Grójca. Tam spotkała znajomą Żydówkę z getta i zamieszkały razem. Wspomina o strachu związanym ze „złym wyglądem” koleżanki i próbach nadania jej „aryjskiej” urody. Obie kobiety doczekały (wraz z odnalezionym mężem współlokatorki) „nadejścia Armii Czerwonej”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Frani Godlewicz

Frania Godlewicz po zakończeniu wojny znalazła się w Domu Dziecka w Chorzowie. Opisała swoje przeżycia z czasów okupacji niemieckiej, wspominając, że przed wojną jej ojciec miał skład rowerowy w Gdyni. We wrześniu 1939 r. rodzina przeprowadziła się do Warszawy i mieszkali po tzw. aryjskiej stronie, a potem w getcie, gdzie zmarła jej babcia. Po wyjściu z getta autorka traci ojca i matkę, o dziewczynkę troszczy się ciotka, która płaci za jej dalsze ukrywanie i utrzymanie. Po upadku powstania warszawskiego Frania zostaje wywieziona do obozu w Pruszkowie, a po wyzwoleniu wraca do Warszawy.

publikacje

Wróć do listy

Wanda Mitzner do Żanny Kormanowej, 10.03.–5.10.1949

Wanda Mitzner kierowała listy do Żanny Kormanowej w sprawie audycji radiowych. Autorka była pełniącą obowiązki kierownika Redakcji Oświatowej Polskiego Radia. W liście z 10 marca 1949 r. nadawanym z Warszawy Wanda pisała w sprawie planowanych cykli audycji w Polskim Radiu poświęconych dziejom ruchu robotniczego (polskiego i międzynarodowego), chłopów polskich oraz polskiej myśli politycznej. Każda z audycji miała trwać ok. dziesięciu minut, a honorarium za jedną audycję wynosiło pięć tysięcy złotych.

publikacje

Wróć do listy

Halina Rostkowska do Żanny Kormanowej, 1975

Zbiór listów do Żanny Kormanowej, w których poruszane są sprawy służbowe i prywatne. Znajdują się w nim dwa niedatowane listy z Warszawy. Pierwszy dotyczy sesji naukowej na Mokotowie, którą organizowała Rostkowska. Była bardzo przejęta z tego powodu, ponieważ prace postępowały powoli. Żałowała, że zajęła się tym bez udziału Kormanowej. Nie mogła liczyć na wsparcie ze strony kolegów. Koncepcja sesji była zatwierdzona, scenariusz wystawy był na ukończeniu, więcej problemów nastręczała ich realizacja. Drugi list dotyczy stanu zdrowia Kormanowej.

publikacje

Wróć do listy

Alicja Pacholczykowa do Żanny Kormanowej, 14.04.1965–2.10.1985

Zbiór kartek i listów dotyczących spraw prywatnych i stanu zdrowia.

14 kwietnia 1965 r., kartka z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia wysłana z Warszawy, podpisana w imieniu zespołu redakcyjnego Słownika biograficznego działaczy polskiego ruchu robotniczego przez Alicję Pacholczykową, Bohdana Gadomskiego oraz Irenę. Wiadomość o wypadku Kormanowej bardzo ich zmartwiła, uspokajali ją, że pomimo kilkutygodniowej przerwy w zajęciach seminaryjnych pracowali nad swoimi pracami.

Strony