publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1957 I

Dwudziestojednoletnia Osiecka prowadzi swój drugi z zachowanych kalendarzy podczas pierwszego roku studiów na Wydziale Reżyserii Filmowej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Co ciekawe, zachowały się dwa kalendarze z tego roku, z których pierwszy (1957 I) zdawał się pełnić funkcję bardziej osobistą (wiele wpisów dotyczących spraw emocjonalnych), a drugi (1957 II) w swojej formie zbliża się do terminarza zawodowego. Poetka przede wszystkim notuje informacje dotyczące jej rozwoju osobistego.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1956

Dwudziestoletnia Osiecka prowadzi swój pierwszy zachowany kalendarz podczas ostatniego roku studiów dziennikarskich na Uniwersytecie Warszawskim. Regularnie prowadzone wpisy dotyczą głównie spraw związanych z rodzącymi się zainteresowaniami teatralnymi, zajęciami szkolnymi i kontaktami towarzyskimi. Stałym motywem są komentarze związane z rozmowami, które poetka toczy z innymi ludźmi: „Ładnie Zbyszek Cybulski o sztampie i zawoderstwie (?)”; „Rozmowa z Bogdanem o partii” (k. 43). Pojawiają się również dłuższe wpisy: „Jedliśmy lody. Weszła stara kobieta z laską.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 14.05.1951–24.09.1951

Dziennik otwierają przemyślenia Agnieszki Osieckiej na temat kochających się w niej chłopców. Następnie diarystka bardzo szybko przechodzi do relacjonowania bieżących wydarzeń z życia swojej szkoły. Wpisy koncentrują się na kwestii ocen, przyjaźni oraz nastoletnich miłości: „Jednego Stach nie chce zrozumieć – mego stosunku do Ludwika. I tu ja Go rozumiem – po prostu nie wierzy mi i ma po temu wszelkie podstawy, prawo niejako. Męczę się tym strasznie. Męczymy się oboje. I chociaż Stach dla mnie zrezygnował ze wszystkiego, czego tylko chciałam, ja nie chcę zrezygnować dlań z człowieka.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 17.04.1951–2.05.1951

Dziennik Agnieszki Osieckiej prowadzony pomiędzy kwietniem a majem 1951 r. stanowi zbiór krótszych lub dłuższych wpisów poświęconych szkolnemu życiu autorki: jej relacji z nauczycielami, koleżankami i kolegami, sytuacji w drużynie pływackiej, które uzupełniają krótkie rozważania filozoficzne na temat miłości i dojrzałości.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 21.11.1950–30.12.1950

Dziennik Agnieszki Osieckiej, prowadzony od połowy listopada do końca grudnia 1950 r., w większej części poświęcony jest sprawom sercowym autorki, a także szkole. Warto zwrócić uwagę na kilka innych wpisów, w których Osiecka przedstawia swoje poglądy na temat przedstawicieli poszczególnych państw, które brały udział w Kongresie Pokoju, zorganizowanym w Warszawie w 1950 r. (autorka brała w nim udział w roli tłumaczki): „Zła jestem, że nie postarałam się być choć raz na obradach i że nie uparłam się, żeby iść wtedy, gdy ojciec to proponował, do Bristolu. Bardzo żałuję.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 11.09.1950–19.11.1950

Szósty tom dzienników Agnieszki Osieckiej obejmuje początek roku szkolnego 1950/1951 i – podobnie jak wcześniejsze zapiski – skupia się na życiu szkolnym autorki, jej przyjaźniach i nastoletnich miłościach. W dzienniku powraca także, poruszany we wcześniejszych zeszytach, wątek rozwodu rodziców, ich kłótni i wypominania sobie przykrych rzeczy, w tym romansu Wiktora Osieckiego z Józefą Pellegrini. Autorka stara się nie angażować w te spory, trzymać się na uboczu i na równi okazywać swoje wsparcie każdemu z rodziców.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 24.05.1950–25.06.1950

Dziennik obejmuje ostatni miesiąc roku szkolnego 1949/1950 i z tego względu skupia się przede wszystkim na szkolnym życiu nastoletniej Agnieszki Osieckiej. W ostatnich tygodniach szkoły sprawdziany, testy i poprawianie ocen stają się dla niej jednym z głównych tematów, wokół których toczy się jej życie. Pomimo to w niektórych partiach tekstu można odnaleźć aluzje do trudnej sytuacji panującej w domu autorki: „Wieczorem miałam mały zgrzyt z Mamą (nieważny), a dzisiaj, niechcący, nawet »naraziłam« ją ojcu, a ona teraz jest na mnie zła za to.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 10.04.1950–14.05.1950

Czwarty dziennik Agnieszki Osieckiej rozpoczyna się od krótkiego, sielankowego opisu Świąt Wielkanocnych w 1950 r. Następnie autorka przechodzi do relacjonowania niezwykle ważnego dla siebie tematu sportu. W przeciwieństwie do wcześniejszych dzienników, w zapiskach Osieckiej z 1950 r. nie brak przykrych zdarzeń związanych z jej pasją: „Raptem przyszedł Szafa i zobaczywszy mnie w wodzie, wskoczył na mój tor. I tak byłam zła na niego za głupstwa, które wygadywał, a teraz zaczęłam się po prostu bać (Ledźwiński stał nad basenem i robił idiotyczne miny, doprowadzając mnie do pasji).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 6.03.1950–10.04.1950

Dziennik prowadzony pomiędzy marcem a kwietniem 1950 r. kontynuuje tematy zawarte w zapiskach z okresu pomiędzy wrześniem 1949 a lutym 1950 r. Podobnie jak w tamtym dzienniku, tak i w tym przeważają wpisy poświęcone bieżącym wydarzeniom w szkole, zaangażowaniu na polu sportowym (udział w zawodach pływackich, regularne treningi siatkówki) oraz – przede wszystkim – sprawom sercowym: „Ludwik i Szafa wciąż za mną szaleją i są z tym strasznie śmieszni (szczególnie Ludwik). Szafa dzwoni do mnie czasami i strasznie wesoło, śmiesznie i z tupetem flirtuje.

publikacje

Wróć do listy

Z tej ziemi…, cz. 2

Drugi tom wspomnień Izabelli Krańskiej rozpoczyna się opisem wyzwolenia zamieszkanej przez nią i jej rodzinę części miasta przez wojska polsko-sowieckie w styczniu 1945 r. Sytuacja panująca w mieście bezpośrednio po usunięciu z niego załogi niemieckiej była niezwykle trudna. Autorka wspomina o licznych przypadkach okradania mieszkań i sklepów przez ludność polską, napięciach pomiędzy volksdeutschami a osobami, które nie podpisały listy narodowościowej oraz między żołnierzami a cywilnymi mieszkańcami miasta.

Strony