publikacje

Wróć do listy

Zapiski ze stanu wojennego

Wspomnienie w całości dotyczy okresu po wprowadzeniu stanu wojennego (od 20 grudnia 1981 r. do 24 października 1982 r.). Napisane zostało celowo, jako relacja dokumentarna, z niewielkiej perspektywy czasowej. 24 grudnia 1981 r. autorka zanotowała: „Od kilu dni myślę o zapisaniu wrażeń z tamtej niedzieli. Jak to było?” (s. 1). Autorka zrelacjonowała przebieg wydarzeń: wprowadzenie stanu wojennego i przemówienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, powstanie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON), kolejne wizyty dyplomatyczne premiera Mieczysława F. Rakowskiego. Opisała obostrzenia i zmiany w funkcjonowaniu instytucji medycznych (Stołeczne Centrum Rehabilitacji, „Stocer” w Konstancinie) oraz Instytutu Leków, w którym pracowała. Wspominała o zawieszeniu zebrań naukowych, urlopów i wyjazdów służbowych, zakazie robienia kserokopii i fotokopii oraz wprowadzeniu całodobowych dyżurów. Dokumentowała pogarszające się warunki życia i postępujące braki zaopatrzeniowe. Komentując je, używała obecnego w ówczesnej debacie publicznej pojęcia „biologiczne przetrwanie” (s. 2). Porównywała bieżącą sytuację do okresu okupacji niemieckiej, wskazując na systematyczność przepisów okupacyjnych, regulujących takie kwestie jak wyłączanie prądu, a z drugiej strony – na chaotyczność i przypadkowość aktualnych zarządzeń. W zapiskach Ireny Wilczyńskiej-Wojtulewicz brak wyraźnie deklarowanej wrogości wobec ekipy generała Jaruzelskiego, autorka wielokrotnie odwoływała się do koncepcji stanu wojennego jako „mniejszego zła”, odsuwającego groźbę wojny domowej i radzieckiej interwencji. Opisywała proces przystosowywania się do nowych realiów. Na początku stycznia 1982 r. pisała „Jest jakby trochę lepiej lub może raczej mniej źle” (s. 3). Autorka dużo uwagi poświęciła relacjonowaniu życia codziennego w okresie stanu wojennego: organizacji wyjazdu na narty, udziału w życiu naukowym Instytutu Leków, robieniu zapasów żywności. Spisywała swoje wrażenia z lektury aktualnej prasy: „Życia Warszawy”, „Polityki”, zdobywanego spod lady „Tygodnika Powszechnego”, ze zwiedzania wystawy poświęconej powstaniu warszawskiemu pokazywanej w Podchorążówce w warszawskich Łazienkach. Tym, co uznawała za najbardziej dotkliwy skutek wprowadzenia stanu wojennego, było zamilknięcie jej ulubionych publicystów i utrata perspektywy na poprawę sytuacji w Instytucie Leków. 

Instytucja: 
Miejsce powstania: 
Warszawa
Opis fizyczny: 
8 k.
Postać: 
luźne kartki
Technika zapisu: 
maszynopis
Język: 
Polski
Miejsce przechowywania: 
Dostępność: 
dostępny do celów badawczych
Data powstania: 
Od 1981 do 1982
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
AO II/107
Tytuł kolekcji: 
Dzienniki pisane po polsku w XX wieku.
Uwagi: 
Maszynopis przepisywany przez kalkę, miejscami niewyraźny, trudno czytelny.
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Główne tematy: 
funkcjonowanie instytutu naukowego w warunkach stanu wojennego, obostrzenia stanu wojennego
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
Od 1981 do 1982
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
pamiętnik/wspomnienia