Wspomnienia Antoniny Górskiej (zeszyt 7)
Antonina Górska opisuje małżeństwo Lucjana Rydla, którego znała osobiście, z chłopką Jadwigą Mikołajczykówną. Przedstawia zalety tego związku i przytacza anegdoty dotyczące Rydlów. Autorka zastanawia się także nad różnicami w postawach mieszkańców trzech zaborów. Uważa, że Wielkopolska, z której pochodzi, jest zupełnie inna niż pozostałe ziemie polskie. Porównuje Galicję z Królestwem Polskim, przeciwstawiając zachodnią łagodność i wschodnią deprawację. Górska wspomina podróże do Berlina i Belgii. Berlin uznaje za brzydkie miasto (w porównaniu z Paryżem), pisze o muzeach i ludziach, których tam spotkała. W Belgii narzekała na przeludnione plaże. Poznała w hotelu młodą Rosjankę, która krytykowała wszystko to, co autorce podobało się w Belgii – ład, pracowitość, dobrobyt. Rosjanka nie akceptowała ustroju demokracji burżuazyjnej, więc nie doszły do porozumienia. Dla Górskiej był to kolejny przykład różnic między Zachodem i Wschodem, ale też pewien problem etyczny, zastanawiała się, czy i jak odmienni ludzie mogą szanować się nawzajem. Potem wraz z mężem wyjechali do Wiednia, aby zobaczyć Eleonorę Duse występującą w sztuce Gabriele'a D’Annunzia. Byli oczarowani jej osobowością i grą aktorską.