Rzym II 1997–1998

Rękopis zawiera dwie relacje z wycieczek do Rzymu – z 1997 i 1998 r., na które Ewa Szumańska wyjeżdża z bliską osobą lub osobami, oraz luźne notatki. W pierwszej relacji autorka wymienia odwiedzane miejsca w Rzymie, m.in. pomnik i most Garibaldiego, Zatybrze, kościoły (m.in. bazylika św. Piotra, bazylika Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu, kościół św. Piotra in Montorio, kaplica Męczeństwa św. Piotra, kościół św. Sabiny, kościół Il Gesu, bazylika św. Pawła za murami, kościół Domine Quo Vadis w Palmis k. Rzymu), Piazza Venezzia, Forum Trajana, Forum Romanum, muzea Kapitolu, świątynię Antonina i Faustyny, Palatyn, Colloseum, Torre Borgia, Zamek Anioła, Piazza Navona, Panteon, Mauzoleum Augusta i jego rodziny, cmentarz Verano. Autorka nieco szerzej opisuje architekturę obiektów, które zrobiły na niej wrażenie. Zapiski mają charakter raczej lakoniczny, dokładniejsze opisy dotyczą nielicznych obiektów. Zamieszczone są również wzmianki dotyczące jedzenia, komunikacji miejskiej oraz cen produktów. Szumańska wspomina o manifestacji komunistów, powodującej utrudnienia w poruszaniu się po mieście. Poza tym spotyka się w Rzymie ze swoją znajomą – siostrą Teresą (najprawdopodobniej ze stowarzyszenia misyjnego Sœurs Blanches, którą poznała w Tunezji). Ważnym wydarzeniem z perspektywy autorki jest także obecność na audiencji generalnej u papieża Jana Pawła II (7 maja): „pojawia się Papież w swoim papamobilu, opalony, uśmiechnięty, w dobrej formie, napawa to wielką radością, wzruszeniem. Ale jaki bezbronny i w każdej chwili wystawiony na cios, nikt tego nie upilnuje, tylko Opatrzność. Widać, że Jej zawierzył do końca” (I, k. 56). Późniejsza relacja jest podobna do tej z 1997 r. Autorka wspomina o zwiedzaniu placu św. Piotra, zachodzi również m.in. do kościoła Santa Maria in Portico in Camptitelli, na Most Mulwijski, plac Augusta, Porta Portese, do bazyliki Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu, Muzeum Nazzionale, bazyliki Matki Bożej Anielskiej i Męczenników, bazyliki Matki Bożej in Cosmedin, Teatru Marcellusa, na cmentarz Verano, Palatyn, do willi Borghese, term Karakali, mauzoleum Konstancji – córki Konstantyna. Duże wrażenie na Szumańskiej robi kościół św. Praksedy, gdzie zachwyca się pięknymi mozaikami.