Pawiak – Serbia. Sanatorium pod Trupią Główką. Okres od 10.IX.1940 r. do 22.IX.1940 r.
Karolina Olszyńska opisała swoje przeżycia na Pawiaku. Została aresztowana 2 września 1940 r. i przesłuchiwana w areszcie śledczym przy al. Szucha, a następnie więziona na Pawiaku. Kilkakrotnie zmieniała cele, leżała też w szpitalu, gdzie wracała do zdrowia po przesłuchaniach. Ostatecznie trafiła do celi numer dwanaście, w której spędziła jedenaście miesięcy. Autorka opowiada o życiu więziennym i o swoich towarzyszkach niedoli. Było tam szesnaście kobiet w różnym wieku i o różnych zawodach. Zmieniały się, niektóre były rozstrzeliwane, inne zwalniane, a na ich miejsce przychodziły następne. Autorka opisała, że więźniarki zajmowały się robótkami ręcznymi, które pozwalały im zabić czas spędzany za kratami i nie myśleć o swojej sytuacji. Kobiety szyły, haftowały, szydełkowały, robiły na drutach, wykonywały zabawki z papieru, reperowały także prześcieradła dla mężczyzn cierpiących po przesłuchaniach. Olszyńska zorganizowała pracę i była kierowniczką. Kobiety pisały także wiersze. 22 września 1941 r. Olszyńska została wywieziona transportem do Ravensbrück.