Literatura, 1920, styczeń–maj
Rękopis jest połączeniem stworzonych przez pisarkę poematów wierszowanych z zapiskami osobistymi. Na początku znajduje się zbiór utworów o różnorodnej tematyce: wędrówki, samotności, religii chrześcijańskiej, ale również poemat kierowany do Rosji, pogrążonej w „białej żałobie” (s. 8–10):„Rosjo, tęsknoty Ojczyzno! mocarzy Ty wielka chorobo! słyszę, jak wiugi Twe jęczą hen, precz – opętaną żałobą, okrutnie białą żałobą, tak dziwnie, szydersko białą: bo także białym jest Pańskie i gwiezdnym Hostyjne Ciało, jak wielki śniegu płat…”. Poematy w pierwszej części zeszytu zapisano bez podziału na wersy, z niewielką liczbą skreśleń. Ostatni utwór oznaczony jest datą dzienną: 23 lutego 1920 r. Następujące potem zapiski osobiste dotyczą problemów ze środowiskiem nauczycielek, prawdopodobnie związanym z Kursami Pedagogicznymi Katolickiego Związku Polek. Autorka przedstawiała się jako osoba emocjonalna, która miała problemy w kontaktach z innymi ludźmi, zarówno kobietami, jak i mężczyznami. Przeżywała również rozterki uczuciowe, co szczególnie uwidoczniła w drugiej części wspomnień i następujących po nich utworach literackich. Oprócz warstwy osobistej treść poematów ponownie nawiązywała do Boga i Opatrzności. Obiekt uczuć autorki pozostaje nienazwany. Część utworów opatrzona jest informacjami o tym, gdzie powstały, kto był ich inspiratorem („To jest sonet »dobywany« ze Stasia, 19-letniego Braciszka mego”, s. 26) lub adresatem („To Gabrysiowi urządziłam na imieniny”, s. 24). Treść w drugiej części nosi ślady poprawek, przekreśleń i przekształceń, co wskazuje, że autorka na kartach tego zeszytu tworzyła swoje utwory i je doskonaliła. Jeden z ostatnich wierszy datowano na 26 maja 1920 r. Wśród kolejnych utworów, na marginesie, znajduje się również informacja o opublikowaniu w styczniowym wydaniu czasopisma „Zdrój” jej utworu Grajkowie.