publikacje

Wróć do listy

Stella Bortnowska do Heleny Marek, 10.05.1965–27.05.1970

Stella Bortnowska wysłała do Heleny Marek siedem kartek pocztowych z kilku miejsc. W pierwszej kartce datowanej na 10 maja 1965 r. i wysłanej z Ciechocinka autorka zwracała się do Heleny Marek per „Towarzyszko”. Pisała o swoim pobycie w sanatorium Młoda Gwardia. Narzekała na deszczową pogodę. Zabiegów nie miała dużo. Chodziła do kina, czytała prasę, czasem spacerowała (gdy nie padało). Pytała, co słychać i prosiła o list. Pozdrowiła Helenę i jej rodzinę oraz towarzysza Rosenmana. Z Warszawy autorka wysłała kartkę 20 października 1965 r., Helena wówczas przebywa w Karlowych Varach (Czechy). Stella otrzymała kartkę i prosiła o kupienie takiej samej. Informowała o nagraniu, które się odbyło, a także, że otrzymała już wizę i że chciałaby wyjechać 5 listopada, by być tam na święta październikowe i jeszcze raz przeżyć tę atmosferę. Pozdrawia od siebie i Marysi F. Następna kartka była zaadresowana z Warszawy 17 marca 1966 r., adresatka przebywa w Międzyzdrojach. Stella pisała, że cieszy się, że Helena odpoczywa. Pisała, że będzie miała gościa z Leningradu (obecnie Petersburg, Rosja). Pisała też o Marysi F., że była bardzo zmęczona i miała problemy z kolanem. Dnia 20 czerwca 1967 r. Stella wysyła kartkę z Krynicy. Opisała w niej swój pobyt w sanatorium. Mieszkała w pokoju z siostrą towarzysza Fiderkiewicza. W Krynicy były także ciotka jej synowej, jej przyjaciółka i jeszcze jedna koleżanka. Ostatnio się wypogodziło i mogła chodzić na dłuższe spacery. Uczęszczała na zabiegi, piła wody. Marysia F. często do niej pisała. Po powrocie z Krynicy wybierała się ze starszą wnuczką do Świnoujścia. Przesłała pozdrowienia dla Lucjana. Kartka ze Świnoujścia, z 8 lipca 1967 r.: była ze starszą wnuczką i jej koleżanką w Świnoujściu. W Warszawie spędziła tylko dzień i nie mogła się zobaczyć z Heleną. Obiecała to nadrobić po powrocie. Czuła się dobrze, ale brakowało jej towarzystwa do rozmów. Kolejną kartkę napisały oddzielnie dwie osoby: Stella i Maria dnia 1 czerwca 1969 r. Ta druga pisała, że pogoda jest w kratkę. Dużo spacerowały, czytały, pijały wody. Chwaliła wyżywienie. Stella wyraziła zadowolenie, że oderwały się od Warszawy, że to dobrze wpływa na nerwy. Pytała, co słychać u Heleny i Lucjana. Podzieliła się swoimi refleksjami po lekturze Liona Feuchtwangera „Fałszywy Lenin”. Ostatnia kartka nadana została z Ciechocinka dnia 27 maja 1970 r. Autorka opisała swój pobyt tam: zabiegi, czytanie, wyszywanie. Skarżyła się na pogodę i pisała, że wraca za tydzień. Pozdrowiła Lucjana. 

Autor/Autorka: 
Współautorzy: 
Miejsce powstania: 
Ciechocinek, Warszawa, Krynica
Opis fizyczny: 
6 s. ; 11 cm.
Postać: 
luźne kartki
Technika zapisu: 
rękopis
Język: 
Polski
Miejsce przechowywania: 
Dostępność: 
dostępny do celów badawczych
Data powstania: 
Od 1965 do 1970
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
1518/56
Tytuł kolekcji: 
Akta Heleny i Lucjana Marków
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Główne tematy: 
sanatorium, życie codzienne, spędzanie czasu, korespondencja, pobyty w sanatorium
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
Od 1965 do 1970
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
list
Tytuł ujednolicony korespondencji: