publikacje

Wróć do listy

Dziennik 4.10.1977 – 2.01.1979

Dziennik Anny Pogonowskiej, prowadzony między październikiem 1977 a styczniem 1979 r., skupia się przede wszystkim na życiu osobistym autorki. W zapiskach dominuje wątek starzejącej się matki, autorka z lękiem wyczekuje na nieuchronne pogorszenie jej stanu zdrowia i śmierć: „Póki żyje moja Mama, żyje na świecie miłość dla mnie – ale ta Najdroższa zapomina teraz całe wielkie bloki rzeczywistości, odchodzi, odchodzi już i będę musiała nauczyć się istnieć bez niej” (k. 1r).

publikacje

Wróć do listy

PAMIĘTNIK 1939-1946

Pamiętnik otwierają przemyślenie autorki na temat hitlerowskiej okupacji Polski: „Ilekroć wracam myślą do tego najbardziej chyba ponurego okresu w historii Europy – do strasznych lat okupacji niemieckiej w Polsce zawsze jednakowo ogarnia mnie zdumienie i zgroza. Zdumienie, że jednak tylu z nas mogło to wszystko przeżyć, i, zgroza, że to cośmy przeżyli było w ogóle możliwe” (k. 1r).

publikacje

Wróć do listy

NORMALNYM LUDZIOM TO SIĘ NIE ZDARZA. WSPOMNIENIA 1946-1986

Swoje wspomnienia Ławrynowicz rozpoczyna w połowie lata 1944 r., tuż przed wybuchem powstania warszawskiego. Autorka pochodziła ona z bardzo patriotycznej rodziny, której w czasie wojny nie powodziło się najgorzej, dzięki czemu jej ojciec był w stanie pomagać wielu mieszkającym w Warszawie Polakom, był również – wraz z żoną i córkami – zaangażowany w pracę konspiracyjną.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 5.08.1976 – 2.10.1977

Dziennik Anny Pogonowskiej prowadzony od lata 1976 r. do późnej jesieni 1977 r. poświęcony jest dwóm wzajemnie uzupełniającym się tematom – sytuacji rodzinnej autorki oraz jej pracy zawodowej.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 11.01.1975 – 13.04.1985

Dziennik otwiera informacja o przylocie autorki do Rabaty w Maroku. Pogonowska planuje dołączyć do swojego męża, który pracuje tam jako inżynier. Ma nadzieję, że pobyt w Maroku pozwoli jej odzyskać równowagę psychiczną i zarobić trochę dodatkowych pieniędzy dzięki posadzie nauczycielki dzieci pracowników polskiej ambasady: „Urzędnicy ambasady tutejsza Polonia potrzebują dla swych dzieci szkoły polskiej. Oleńka wykłada historię, mnie sprezentowała jako polonistkę, której tu bardzo potrzebują” (z. 1, k.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 7.02.1973 – 30.05.1974

Dużo miejsca w dzienniku Pogonowska poświęca rodzinie, szczególnie problemom swojej córki i syna. Zmęczone wiecznymi kłótniami w domu dorosłe już dzieci poetki starają odnaleźć się za granicą, z dala od Warszawy: „Pawełek chce zostać zagranicą na zawsze. Boli mnie od tego serce. I boli mnie, że tu byłby, w jego zawodzie, kopany przez każdego. Lecz tam w świecie może pójść na byle jakie zarobki, może nie zrobić dyplomu, może się zdegradować. I co najważniejsze – gdzie dla niego byłby zdrowszy klimat psychiczny?” (k. 12r-12v).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 28.01.1968 – 20.12.1969

Dziennik otwiera wyznanie autorki, która stwierdza, że dalsze prowadzenie codziennych zapisków jest pozbawione głębszego sensu. Jej życie tak silnie splotło się z egzystencją dorosłych już dzieci, że wszelkie notatki siłą rzeczy musiałyby zawierać informacje o ich życiu prywatnym: „Nie wiem czy jeszcze jestem zdolna pisać jakikolwiek »journal intime« bo moje obecne życie wewnętrzne a także i to zewnętrzne to dzieci – ich kłopoty, ich ustawianie świata – a przecież mam prawo tylko do ekshibicjonizmów na swój temat. Moje uczucia to współczucia z nimi. Więc o czym tu gadać” (k. 2r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 03.05.1965 – 30.05.1966

Dziennik otwiera wyznanie autorki na temat kolejnego, dużo młodszego od niej mężczyzny, który wyraźnie się w niej zadurza. Pogonowskiej schlebia zainteresowanie mężczyzny, jej zadowolenie miesza się jednak ze wstydem: „I znów jest ten młody mężczyzna, obrzucający mnie wprost śmiesznie teatralnym wzrokiem. Kontekst rodzinny jest tak niezręczny. Nie przypuszczałam żeby ta skłonność była trwalsza. Ten aintelektualny, kulturalny, wdzięcznie bezpożyteczny, pięknie biologiczny i.t.d. Nic tu nie ma mądrego, wszystko zawstydzające.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 14.07.1964 – 30.04.1965

Dziennik rozpoczyna się od notatek z wyjazdu do Ciechocinka, dokąd autorka udała się w połowie lipca 1964 r. Na wakacjach przebywa z siostrą i matką, najważniejszą częścią wyjazdu jest jednak jej spotkanie z kochankiem Stanisławem Dąbrowskim: „Kąpiel. Kolacja. Na dwóch łóżkach przedzielonych nocnym stolikiem. Metafizyka. Etyka. Uff. Ale naturalnie noc przeszła tak jak powinna przejść. Bardzo dobrze. Pięknie. Nazajutrz czytam jego ostatnie wiersze” (k. 1r-1v).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 27.06.1963 – 7.07.1964

Kolejny tom dzienników Anny Pogonowskiej otwiera opis prób przystosowania się poetki do życia w Warszawie. Autorka, która od pewnego już czasu miała problemy finansowe, postanawia zrezygnować z utrzymywania się wyłącznie z pisania oraz wygłaszania odczytów na spotkaniach kulturalnych i poszukać pracy jako nauczycielka. Niestety, szybko orientuje się, że wykształcenie i zainteresowania literackie to za mało, aby podjąć pracę w szkole.

Strony