Działaczka społeczna, autorka m.in. wspomnień oraz publikacji z zakresu ziołolecznictwa. Mimo arystokratycznego pochodzenia wychowywała się w skromnych warunkach, co było spowodowane ciężką sytuacją materialną rodziny po konfiskacie majątku Tytusa Działyńskiego przez władze pruskie po powstaniu listopadowym, a także oszczędnością rodziców. Wzrastała w patriotycznej atmosferze. Każdy członek jej rodziny był świadomy swojej narodowej tożsamości i angażował się w działania patriotyczno-niepodległościowe oraz społeczne. Rodzice Anny czynnie włączyli się w powstanie listopadowe, a jej brat, Jan, brał udział w powstaniu styczniowym. Anna od 1857 r. uczęszczała do poznańskiego zakładu wychowawczego Sacré Coeur. Była uzdolniona plastycznie, pobierała lekcje rysunku w Paryżu oraz studiowała malarstwo i rzeźbę w Dreźnie. Interesowała się także botaniką, a zwłaszcza zielarstwem, które stało się jej pasją. Wydawała poradniki i broszurki z zakresu ziołolecznictwa, np. Apteczka domowa ułożona na podstawie poradników (Lwów 1896), O użytku ziół naszych krajowych (Lwów 1910), Przepisy zbierania, suszenia i używania ziół leczniczych (Kraków 1918) czy Z zielnika roślin krajowych pożytecznych (Miejsce Piastowe). Opublikowała także broszury związane z leczeniem dzieci sposobem domowym Ratujmy dzieci! (Miejsce Piastowe 1918) oraz Przepisy praktyczne na czas wojny i niedostatku (Warszawa 1916). Dokonała także przekładu z języka francuskiego na polski broszury religijnej pt. Rozmyślania o stacjach drogi krzyżowej według ks. Henryka Perreyve (Miejsce Piastowe 1932). Niektóre z prac, w tym własne wspomnienia, pozostawiła w rękopisie. Staraniem rodziny jej pamiętnik ukazał się drukiem rok po jej śmierci (Kraków 1927), a ponownie w Warszawie w 1973 r. W 1866 r. poślubiła Stanisława Potockiego, właściciela Tomaszpola. Za udział Stanisława w powstaniu styczniowym władze nałożyły olbrzymią kontrybucję na jego majątek, który ostatecznie trzeba było sprzedać. Z tej przyczyny Anna przeniosła się z mężem do majątku Oleszyce pod Lubaszowem w Galicji, który otrzymała od matki. Po sprzedaży Oleszyc Potoccy przenieśli się do Rymanowa w województwie podkarpackim. Rozmach podjętych działań społecznych i nieumiejętność prowadzenia interesów doprowadziły ich niemal do bankructwa. Z kłopotami natury finansowej Anna borykała się niemal do końca życia. W związku ze Stanisławem Potockim miała siedmioro dzieci, które kontynuowały działalność społeczną rodziców. Wzorce wyniesione z domu rodzinnego w zakresie działalności społecznej i charytatywnej oraz wrodzona aktywność i wrażliwość w tym względzie pozwoliły jej na rozwinięcie szeroko zakrojonej pracy na rzecz ubogich. Jeszcze w Oleszycach założyła szkółkę wiejską oraz ochronkę i szpital. Prowadziła tam także działalność oświatową wśród wiejskiej ludności polskiej i ruskiej. W 1871 r. otrzymała członkostwo honorowe Lwowskiego Towarzystwa Pedagogicznego za pracę oświatową na wsi. Największe zasługi w dziedzinie aktywności społecznej Anna położyła jednak w Rymanowie. W 1873 r. założyła tam szkółkę snycerską dla młodzieży wiejskiej oraz szkołę koronkarską dla dziewcząt, jak również izbę chorych i przytułek. Wraz z mężem zajęła się także powołaniem Towarzystwa Zaliczkowego i Kasy Oszczędności w Rymanowie. Po odkryciu źródeł zdrojowych w okolicy staraniem Potockich zostało otwarte sanatorium. Jedną z wód, które były sprzedawane w sanatorium, Anna nazwała na cześć swojej matki – „Celestyna”. W 1883 r. małżeństwo Potockich powołało także Towarzystwo Tkackie w Korczynie, a w 1891 r. Anna założyła Solidację Mariańską Pań Wiejskich w Starej Wsi. Zaangażowana społecznie, przygotowywała także odczyty na tematy gospodarcze i artystyczne. Wspierała również podobne inicjatywy rodzinne: m.in. uczestniczyła w powołaniu przez jej córkę, Cecylię, tkalni dla ubogich dziewcząt w Krośnie, wspomagała działalność Szkoły Domowej Pracy w Kuźnicach swojej siostry, Jadwigi Zamoyskiej. Przez kilka lat Potocka angażowała się w obronę działacza społecznego, księdza Stanisława Stojałowskiego, który – za swoje poglądy społeczne i pod zarzutem „niemoralnego prowadzenia się” – został ekskomunikowany. Był on znanym działaczem ludowym, z którym Potocka nawiązała współpracę w zakresie społeczno-charytatywnym. Na skutek m.in. jej usilnych zabiegów (wystąpienia publiczne, korespondencja z hierarchami kościelnymi, opinie w prasie) ekskomunika została zdjęta. Ostatnie lata spędziła w majątkach swoich córek w Janowie pod Mińskiem Mazowieckim oraz w Ociece.