publikacje

Wróć do listy

b.t. [Nazywam się…]

Autorka opisuje swoje perypetie związane z utratą pracy. Ma 44 lata i mieszka w małej miejscowości koło Sandomierza. Sama wychowuje dwie córki: 18-letnią (4. klasa technikum gastronomicznego) i 16-letnią (2 kl. liceum ogólnokształcącego). Żyją z zasiłku dla bezrobotnych, który kończy się w kwietniu 2001 r. i alimentów (łącznie 830 zł na trzy osoby). Bezrobotną stała się po likwidacji województw. Posiada wyższe wykształcenie (Administracja na Wydziale Prawa w Lublinie). Przez ponad 20 lat pracowała w Urzędzie Wojewódzkim. Wypowiedzenie otrzymała w końcu stycznia 1999 r.

publikacje

Wróć do listy

b.t. [Urodziłam się 11.04.1958 r. …]

Autorka opisuje swoje życie. Urodziła się w 1958 r. w rodzinie robotniczo-chłopskiej. Po ukończeniu technikum rolniczego, chciała się dalej kształcić, ale musiała pomagać rodzicom w gospodarstwie i przy budowie domu. Jesienią 1979 r. wyszła za mąż za człowieka, który okazał się alkoholikiem. Po wielu trudach, w 1985 r. otrzymała rozwód. Chociaż została sama z dwójką dzieci (córki: 4 i 2 lata), poczuła, że stanęła twardo na ziemi. Miała ciekawą pracę (specjalisty terenowego ds. ogólno-rolniczych) i dobre zarobki. W czerwcu 1991 r. straciła pracę w ramach redukcji etatów.

publikacje

Wróć do listy

Jak co rano poszłam…

Autorka opowiada o poszukiwaniach pracy i życiu codziennym. Jest bardzo młodą osobą (w momencie pisania tego pamiętnika ma ok. dwudziestu jeden lat). W maju 1998 r. zdaje maturę, a we wrześniu wychodzi za mąż. Przez pierwszy rok młode małżeństwo mieszka u jej rodziców, a jesienią 1999 r. kupują stary dom do remontu. Kosztuje pięćdziesiąt pięć tysięcy złotych, z czego jedną połowę zapłacili gotówką, a drugą pożyczyli z banku. W domu są trzy pokoje i kuchnia, ale brakuje łazienki. Teść (z zawodu murarz), dobudowuje im łazienkę w miejscu rozwalającego się ganku.

publikacje

Wróć do listy

Najgorsze dni

Krótka relacja dotyczy sytuacji Żydów w obozie koncentracyjnym na Majdanku – od momentu likwidacji gett w Warszawie i Białymstoku na Majdanek trafiły tysiące Żydów.

publikacje

Wróć do listy

Jak byłam wychowywana i jak wychowałam swego syna

W swoich wspomnieniach Alina Bogart zawarła przemyślenia na temat wychowywania dzieci. Autorka zaznaczyła, że nikt jej nie nauczył tej umiejętności i pamięta z przeszłości, że rodzice, nauczyciele i katecheci powszechnie stosowali kary cielesne. Wspomina, że dorastała bez ojca, a wszystkie obowiązki spadły na jej matkę, wówczas niespełna dwudziestoletnią kobietę porzuconą przez męża. Matka samodzielnie utrzymywała dwie córki. Wychodząc do pracy, zamykała je w domu i nikt ich nie pilnował.

Strony