b.t. [Nazywam się…]
Autorka opisuje swoje perypetie związane z utratą pracy. Ma 44 lata i mieszka w małej miejscowości koło Sandomierza. Sama wychowuje dwie córki: 18-letnią (4. klasa technikum gastronomicznego) i 16-letnią (2 kl. liceum ogólnokształcącego). Żyją z zasiłku dla bezrobotnych, który kończy się w kwietniu 2001 r. i alimentów (łącznie 830 zł na trzy osoby). Bezrobotną stała się po likwidacji województw. Posiada wyższe wykształcenie (Administracja na Wydziale Prawa w Lublinie). Przez ponad 20 lat pracowała w Urzędzie Wojewódzkim. Wypowiedzenie otrzymała w końcu stycznia 1999 r.