List Arnsztajnowej do ks. Zalewskiego, 6 stycznia 1934
Autorka dziękuje za życzenia noworoczne i je odwzajemnia. Liczy, że bieżący rok będzie dla niej łaskawszy. Kobieta donosi, że w związku ze stanem zdrowia syna (Jan Arnsztajn, 5.06.1897–31.01.1934) i sytuacją finansową konieczne jest, by zrezygnowała z udziału we wszelkich wydarzeniach literackich. Proponuje, by „Stare kamienie” stały się więc swego rodzaju „rarytasem bibliofilskim”, jak wcześniej zakładali. Wybór okładki powierza adresatowi listu. Prosi o przesłanie dwóch egzemplarzy, gdyby były gotowe przed jej przyjazdem do Lublina, co ma nastąpić po 15 stycznia.