Życie zmiennym jest. Pamiętnik. Cz. 1
Pierwsza część pamiętnika Marii z Paygertów Bobrzyńskiej obejmuje okres od dzieciństwa autorki do powstania niepodległego państwa Polskiego w 1918 r. Przedstawieniu najważniejszych wydarzeń z życia towarzyszą liczne charakterystyki istotnych dla Bobrzyńskiej miejsc i osób. Narrację rozpoczyna barwny opis Podola, a szczególnie rodzinnych stron w Sidorowie nad Zbruczem (ówczesny zabór austriacki, tuż przy granicy z Rosją), gdzie dorastała w rodzinnym majątku Paygertów. Autorka idealizowała to miejsce, uważała, że nigdzie nie spotkała tak życzliwych, dobrych ludzi, nie widziała tak pięknych wschodów i zachodów słońca czy rozległych łanów zboża i lasów. W charakterystykach rodziny, obok zasług na rzecz ojczyzny, Marię interesowały szczególne uzdolnienia artystyczne poszczególnych osób -–pradziadka Józefa, który był malarzem (ale marnym poetą) czy dziadka Adama uzdolnionego literacko. Jej ojciec Kornel i jego brat Władysław także mieli artystyczne usposobienie (malarstwo). Matka natomiast zachwycała talentem muzycznym i wszechstronnym wykształceniem. W ocenie Marii matka, kształcąc się samodzielnie przez całe życie, miała wiedzę wyższą od niejednego profesora uniwersytetu i posługiwała się wieloma językami. Zarysowując atmosferę, w której dorastała, autorka wspominała znane postaci świata polityki, nauki i kultury, które często bywały w ich domu, jak bliski sąsiad i przyjaciel rodziny Kornel Ujejski, Florian Ziemiałkowski, Wincenty Pol, Adam Asnyk, Stanisław Smolka i inni. W ten sposób uzasadniała swoje pasje i zdolności artystyczne. Kolejnym istotnym rysem opowieści jest częste odnoszenie się do historycznych wydarzeń i ich głównych uczestników. Ogólnym refleksjom z dziejów Podola towarzyszą szczegółowe historie tamtejszych rodów np. Strusiów, Kalinowskich i ich znanych przedstawicieli. W tym kontekście historyczno-kulturowym autorka ukazywała dzieje swoich przodków wpisane w dzieje regionu. Opisała historię hospodarów mołdawskich Bochdanów, od których wywodził się ród matki. W narracji cofnęła się aż do XIV wieku, prezentując szczegółowy wykaz hospodarów i ich dziejów, ze szczególnym uwzględnieniem relacji z Polską. Z dumą pisała, że w jej Sidorowie Bohdan Chmielnicki przyjmował poselstwo króla Jana Kazimierza. Ścisłe fakty przeplatają się z legendami krążącymi po Podolu, tworząc atmosferę pełną tajemniczości. Autorkę interesowały ją także praktyczne doświadczenia i przejawy życia na pograniczu, gdzie rozwijał się przemyt na dużą skalę. Szmuglowano niemal wszystko, dorabiając się niemałych fortun. Jako przenikliwa obserwatorka dostrzegała rozmaitość w otaczającym ją świecie, opisując rodzinne i lokalne wydarzenia.
Swoje dzieciństwa Maria Bobrzyńska określała jako lata jasne, pracowite, wesołe. Beztroskie zabawy i zajęcia w pięknym otoczeniu dworu, ogrodu, stawów, altan i jeziora wypełniały dzieciństwo autorki. W tonie protekcjonalnym, ale z sympatią wyrażała się o ludziach od pokoleń służących w jej majątku. Opis przypadków wzbogacenia się niektórych z nich posłużył do stwierdzenia, że ludziom o niższym statusie społecznym pod rządami jej rodziny żyło się dobrze. Świadczyło o tym choćby zachowanie sidorowskich chłopów w czasie I wojny św., kiedy bezinteresownie uratowali majątek rodziców. Pierwszy jej wyjazd z domu rodzinnego do klasztoru Sióstr Niepokalanek w celu edukacyjno-wychowawczym wspominała źle. Siostry, w jej ocenie, zupełnie nie były przygotowane do roli wychowawczyń. Sześć lat, która spędziła w Jazłowcu, opisała jako koszmar zniewolenia, tłamszenia indywidualizmu, żywości i otwartości charakteru. Z podziwem natomiast odnosiła się do szkoły gospodarstwa domowego dla dziewcząt założonej przez Jadwigę Zamoyską w Kuźnicach, do której także uczęszczała. Imponowała jej skromność i oddanie sprawom społecznym i narodowym rodów Zamoyskich i Działyńskich, których poznała. Jak wspominała, to w szkole kuźnickiej wpojono jej umiłowanie do wzorowego porządku graniczącego z pedanterią, umiejętność planowania i wytrwałość.
Narracja biograficzna nie jest ciągła, a opowieść o kolejnych latach swego życia autorka przeplatała opisami wydarzeń i znanych postaci z historii dawniejszej i jej współczesnej. Charakteryzuje życie i działalność generała Tadeusza Jordana Rozwadowskiego, Bronisława Piłsudskiego, kardynała Adama Sapiehy, Jana Paderewskiego, Henryka Sienkiewicza, generała Józefa Hallera, Aleksandra Skarbka. Informacje biograficzne dotyczą także: bpa Władysława Bandurskiego, abpa Józefa Bilczewskiego, Michała Bobrzyńskiego, Karola Huberta Roztworowskiego, Jana Rozwadowskiego, abp Andrzeja Szeptyckiego, abpa Józefa Teodorowicza, gen. Władysława Zamoyskiego. Barwnie i emocjonująco przedstawia wrażenia i obserwacje z Krakowa z początku wybuchu I wojny św., gdy ulice przepełnione były wojskiem, nadchodziły pierwsze transporty rannych, a atmosfera pełna niepokoju przygnębiała. W Wiedniu natomiast Polacy spotkali się z niemiłym przyjęciem. Autorka opisała także pierwsze spotkanie ze swoim przyszłym mężem, wówczas ppor. armii austriackiej Janem Bobrzyńskim. Zafascynowana młodym mężczyzną, idealizowała jego postać. Wyjazd do Wiednia i pobyt młodej pary w stolicy Austro-Węgier stał się pretekstem do opisu ciężkiej atmosfery warunków wojennych i generalnie niechętnego stosunku Austriaków do Polaków w tym okresie. Powrót do kraju, do ukochanego Krakowa, kończy część pierwszą wspomnień Marii Bobrzyńskiej.