publikacje

Wróć do listy

Stefania Gronowska, z d. Pobiedzińska

Autorka w dokumencie opisuje swoją historię i losy swojego męża, Jerzego Gronowskiego. Kobieta urodziła się w 1923 r., do końca okupacji mieszkając w Warszawie. Jej rodzice mieli mały sklepik. Chodziła do Szkoły Powszechnej im. Powstańców 1863 r. To była wyjątkowa szkoła; uczennice odwiedzały ją jeszcze długo po jej ukończeniu. Później autorka uczęszczała do gimnazjum kupieckiego przy ul. Wiktorskiej. Gdy wybuchła wojna, miała 16 lat. Brała wówczas udział w tajnych kompletach. W 1940 r. wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej i została przeszkolona jako sanitariuszka. Działalność konspiracyjna (noszenie ulotek) po pewnym czasie ją znudziła, przez co w 1942 r. skorzystała z zaproszenia kolegi do zostania łączniczką w „Ojczyźnie”. Nie wiedziała wtedy, jaki profil polityczny miała ta organizacja (narodowo-endecka); przede wszystkim chciała po prostu „walczyć z Niemcami”. Najpierw była łączniczką w wydziale organizacyjnym; jej szefami byli Juliusz Kolipiński (pseud. „Bartek”) i jej przyszły mąż, Jerzy Gronowski (pseud. „Michał Michałowski”). Później przeniesiono ją do wydziału gospodarczego, gdzie opracowywano różne projekty zorganizowania państwa polskiego po wyzwoleniu. Już w 1943 r. lub 1944 r. przepisywała pracę o Ziemiach Odzyskanych Powiernictwo, którą po wojnie ogłosił Władysław Gomułka. Autorami tej pracy byli mecenas Kwiryni i Kolipiński. Obaj zostali później zatrudnieni w Ministerstwie Ziem Odzyskanych. Autorka nie brała udziału w powstaniu warszawskim, ponieważ w momencie jego wybuchu znalazła się na ul. Nowogrodzkiej, którą szybko opanowali Niemcy. Ci, z kolei, trzymali mieszkańców miasta w piwnicach. Po dwóch tygodniach okupanci poprowadzili Warszawiaków na słynny „zieleniak” i zamknęli w tartaku. Obok wykopano dół, a naprzeciw ustawiono karabiny maszynowe. Przy pomocy polskiego kolejarza udało jej się uciec z transportu i trafić do Brwinowa. Tam spotkała Jacka Jana Nikischa, Edwarda Serwańskiego, Jerzego Gronowskiego i inne osoby. Autorka odnotowuje, że marcu chciano wziąć jej męża do wojska; aby temu zapobiec Gronowski wstąpił do Straży Przemysłowej w Nowej Soli. Jego żona z kolei dostała informację, że ktoś chce na nią donieść, dlatego również musiała wyjechać z Warszawy. Jej przyjaciółka, którą wcielono do wojska i zatrudniono w sztabie przy ul. Wileńskiej, po dwóch dniach stamtąd uciekła; zorientowała się, że w oddział polskiego wojska stanowią już sami Rosjanie i Żydzi. Obie kobiety znalazły się w Śmiglu (maj 1945 r.). Mąż autorki działał już w Wielkopolskiej Samodzielnej Grupie Ochotniczej „Warta”, do czego również włączyły się Stefania Gronowska i jej przyjaciółka. Ich kontaktem był Ewaryst Piotrowski, przywożący z Poznania do Śmigla pisma, dostarczane przez piszącą dalej do Kościana, Rawicza i Leszna. Miała kontakty z dowódcami, np. z Henrykiem Klabińskim, Franciszkiem Ferfetem, Stefanem Dembińskim. Kolportowała m.in. „Rzeczpospolitą”, „Walkę”, różne instrukcje i dyspozycje. Jej mąż był adwokatem, więc utrzymywanie konspiracji nie wydawało jej się trudnym (męża odwiedzało wtedy wiele osób). Jak wspomina autorka, w Śmigli wówczas dominowała obecność Rosjan, zorganizowanych pod dowództwem komendanta wojennego. Zgodnie ze wspomnieniem, mieszkańcy często wtedy doświadczali przemocy (kobiety bały się otwierać drzwi). Jeśli chodzi o przynależność do „Warty”, autorka uważała ją za dalszy ciąg walki z wrogiem. Kobieta dodaje również, że już w czasie wojny jej organizacja dowiedziała się z nasłuchu radiowego, że Polska została „sprzedana w Teheranie”. Autorka i jej znajomi wiedzieli więc, że czeka ich okupacja rosyjska. W dniu ślubu (2 grudnia 1945 r.) jeszcze w trakcie przyjęcia weselnego aresztowano jej męża. Dzień wcześniej pojmano Ewarysta Piotrowskiego. Urząd Bezpieczeństwa „obstawił” wówczas pół miasta, zdekonspirowano wielu jej kolegów. Okazało się, że u pułkownika „Hańczy” (Mariana Dorotycza-Malewicza) znaleziono nazwiska i adresy kontaktowe. Po aresztowaniu męża jego znajomi z Obozu Narodowego (jeszcze sprzed wojny) proponowali jej swoją pomoc, natomiast wiele z jej znajomości z podziemia konspiracyjnego rozpadło się – ludzie nie chcieli być z nią łączeni, bali się, że jest obserwowana. Jerzego Gronowskiego zawieziono do Kościana i nie chciano powiedzieć, gdzie przebywa. Autorka znalazła go w więzieniu przy ul. Kochanowskiego w Poznaniu. Każdego tygodnia przynosiła mu paczki z żywnością. Chciała się dowiedzieć czegoś od prokuratora Wilhelma Świątkowskiego, ale ten nie chciał jej przyjąć. Kobieta uważa, że to dlatego, że był on Rosjaninem i nie mówił po polsku. W tym czasie urzędowało jedynie trzech obrońców na obszarze Wielkopolski: Nowosielski, Schroeder i Oleksy. Sprawą jej męża zajął się Oleksy. To dzięki niemu była na procesie „Błyska” (Jana Kempińskiego) i innych dwudziestu trzech oskarżonych. Była to tzw. pokazówka, mająca miejsce na ul. Głogowskiej, w budynku milicji. Na sali znajdowało się wtedy ok. dwieście osób. Oskarżeni opowiadali o torturach, pokazywali swoje rany. Autorka była pod wrażeniem postawy „Błyska”; jak wspomina, „biła z niego jakaś duma, energia, odpowiadał z godnością”. Skład sądu był ten sam, jaki miał pozostać na rozprawie jej męża. Odpowiedzialnego za rozprawy prokuratora Maksa Austera poznała osobiście podczas rozprawy kpt. Vogla i Wildena. W rozmowie z nim próbowała wstawić się za oskarżonymi i za swoim mężem. Gdy sprawa wpłynęła do sądu, Gronowskiego przeniesiono do aresztu na ul. Młyńskiej. Tam również zanosiła mu paczki; udawało jej się nawet przekazywać mu grypsy. Próbowała wykupić męża, ale gdy poszła z łapówką na umówione spotkanie do NKWD, okazało się, że jego sprawa jest zbyt poważna, i że podpułkownik służb nie może go zwolnić. Autorka kończy swoje wspomnienie informacją o tym, że po wyjściu mężczyzny z więzienia byli nękani przez służby jeszcze do 1956 r. Zdarzały się wówczas porwania „z ulicy”, przez co bała się, że pewnego razu nie wróci do domu. Ofiarą represji stał się również ich syn, który miał problem z dostaniem się do gimnazjum w Kościanie.

Autor/Autorka: 
Miejsce powstania: 
s.1.
Opis fizyczny: 
30 s. ; 30 cm.
Postać: 
luźne kartki
Technika zapisu: 
maszynopis
Język: 
Polski
Miejsce przechowywania: 
Dostępność: 
dostępne do celów badawczych
Data powstania: 
2000
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
AOI/15
Tytuł kolekcji: 
Archiwum Opozycji
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Osoba, której dotyczy treść: 
Główne tematy: 
działalność konspiracyjna, wojna, więzienie
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
Od 1941 do 1956
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
inne