Relacja Eugenii Truskier
Eugenia Truskier szczegółowo opisuje warszawskie getto (zabudowę, mury i bramy, rozmieszczenie posterunków policji polskiej i niemieckiej itd.) i panujące w nim relacje oraz warunki życia. Przypomina o działalności Rady Żydowskiej, szmuglu, w który były zaangażowane głównie dzieci. Przypomina o więzieniu na terenie getta, w którym przetrzymywano dzieci zajmujące się przemytem przez mur. Rodzice po otrzymaniu pouczenia i zapłaceniu grzywny mogli je stamtąd odbierać. W getcie funkcjonowały: poczta, banki, szpitale, szopy, w restauracjach i cukierniach pojawiali się nielicznie bardzo bogaci Żydzi. Miejsca te kontrastowały z ulicami, gdzie inni umierali z głodu. W przededniu Wielkiej Akcji (22 lipca 1942 r.) przed budynkiem Judenratu zebrał się tłum i Truskier wspomniała, że wielu mieszkańców getta zgłaszało się, aby wyjechać do pracy na wschód, wierząc w propagandę niemiecką. Wtedy większość ludności żydowskiej sprzedawała za bezcen pozostałości wartościowych przedmiotów lub oddawała je na przechowanie Polakom. Samobójstwo Adama Czerniakowa, przewodniczącego Judenratu, było według autorki jedynym wyjściem z sytuacji, kiedy rozpoczęła się lipcowa akcja deportacyjna, w trakcie której Żydzi byli pędzeni na Umschglagplatz i wywożeni do Treblinki.