Moje przeżycia w czasie okupacji niemieckiej
Chawa Rozensztejn opisuje likwidację getta w Łomży 1 listopada 1942 r. Wówczas po raz ostatni widziała matkę. Autorka ukrywała się na wsi, pracowała w gospodarstwach rolnych. Wskutek donosów wielokrotnie zmieniała miejsca pobytu. Po tzw. aryjskiej stronie spotkała się z ojcem i ciotką. Jej ojciec, przeczuwając, że nie przeżyje wojny, poprosił jednego z wójtów, aby zapewnił bezpieczeństwo córce. Rozensztejn spotkała życzliwe polskie rodziny, które jej pomagały i ukrywały bezinteresownie. Po zakończeniu wojny została odnaleziona na wsi przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, z którymi pojechała do swojej ocalałej rodziny w Białymstoku. W zakończeniu relacji zawarła przemyślenia dotyczące „wybranych”, którzy przeżyli i obowiązku dawania świadectwa. Stwierdziła, że powinna wyjechać do Palestyny i „wznieść tam sztandar”.