[List Twój za...]
Solska rozpoczyna od informacji, że list Żuławskiego przyszedł nie w porę i dostał się w ręce jej męża.
W związku z tą sytuacją mąż Solskiej, który jest reżyserem spektaklu Eros i Psyche, autorstwa Jerzego Żuławskiego, był dla niej bardzo nieprzyjemny podczas próby, wymagał od niej więcej niż od innych aktorów i aktorek oraz zrobił jej publiczną awanturę. Tematem awantury nie była jednak zdrada, lecz to, że nie przykłada się do swojej roli. Solska więc rozpoczyna od opisu całego ciągu sytuacyjnego. W dalszej części zaznacza, że obecnie mąż "obrzydza" jej wszystko.
Podkreśla trudność pracy w takich warunkach oraz przyznaje, że nie czerpie już z niej radości.
List kończy w pesymistycznym tonie, przyznając, że nic dobrego nie spodziewa się po przyszłości i że jest znużona życiem.