Grabowska do Haliny Martin, 2.07.1973
Autorka podziękowała Halinie Martin za list, a na jej konto wpłynęło 50 dolarów. Na tej podstawie wywnioskowała, że jej list także dotarł do adresatki. Napisała również do swojej córki, by przysłała 4000 złotych Pani Rossman, listy z Polski przychodziły jednak z opóźnieniem. Autorka listu pragnęła sprowadzić do Szwajcarii swoje dwie córki. Starsza czekała wówczas na paszport, młodsza mogła nie otrzymać dokumentu, ponieważ za granicą przebywały już jej matka i siostra, polskie władze mogły w takiej sytuacji odmówić. Autorka sądziła, że łatwiej byłoby jej uzyskać paszport, gdyby zaproszenie zostało wysłane z innego kraju. Pomyślała o Anglii, ponieważ jej córka już raz tam była. Grabowska poprosiła Halinę o wysłanie zaproszenia dla jej córki. Autorka listu prosiła, by w zaproszeniu zaznaczyć możliwość wyjazdów na weekendy do krajów Europy Zachodniej, aby córka otrzymała dokument obowiązujący również w innych krajach. Córka nie musiała przyjeżdżać do Anglii, mogłaby pojechać do Wiednia, dokąd nie potrzebowała wizy, a stamtąd matka zabrałaby ją do Szwajcarii.Na zakończenie autorka listu namawiała adresatkę na przyjazd do Szwajcarii. Martwiła się o stan zdrowia Haliny, chciała ją zbadać.