Dziennik: 3.06.1945–30.05.1946
Dziennik stanowi w większości zapis regularnych rachunków sumienia czynionych przez diarystkę oraz jej prywatnych rozmów z Bogiem. Wyjątkowo dużo tu, nawet jak na standardy tematyczne Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej, przejawów bogobojności i próśb o wybaczenie: „O mój Jezu! Wczoraj opowiedziałam ojcu, jak mnie zabrałeś na górę. A potem wieczorem, a zwłaszcza rano, miałam pęd konieczny spowiedzi. […] Pęd ku spowiedzi z całego życia. Przeżyłam moje życie, z jego upadkami i niemoralnościami, do głębi przeżyłam. A potem przyszła pociecha, że z tego się spowiadałam, że mam wybaczone, że dość, jeżeli się wyspowiadam z całego roku. I czynię to, Panie, i przepraszam za wszystkie uprzykrzenia i odruchy” (k. 28v–30r). Głęboka codzienna modlitwa o Bożą pomoc w bieżących sprawach nie omija także pracy zawodowej – w ostatnich dniach sierpnia 1945 r. autorka przeżywa głęboki kryzys swoich działań, mających na celu organizację zajęć z filozofii w pierwszym, powojennym roku akademickim: „Panie Jezu, naucz mnie, co robić z Zakładem – roboty idą zbyt powoli, kuchenki nie grzeją i nie gotują! Czy mam zrezygnować z administracji? Mam przekonanie, że gdy ustąpię, Zakład zamkną” (k. 34r).
W przeciwieństwie do kilku wcześniejszych dzienników, w tym dopatrzyć można się pewnych odniesień do zakończonej niedawno w Europie drugiej wojny światowej. Autorka upatruje w niej przede wszystkim karę za grzechy i pychę współczesnych społeczeństw, zapatrzonych w siebie i odchodzących od Boga: „Bóg zesłał potop bo ludzie grzeszyli cielesnością i pychą. I teraz zsyła straszne czasy, bo ludzie tak samo popadli w cielesność i pychę i muszą się upokorzyć wobec panowania Kościoła – wszakże św. Piotr jest opoką” (k. 11v–12r). Kilka kart dalej wspomina z kolei czasy okupacji: „Rozmowa z p. Piotrem. Chwalenie się, that I have kept the Germans. I was angry he was not respectful enough” (k. 15r). Rozważania religijne na ostatnich kilkunastu kartach przeplatane są pojedynczymi przebitkami z życia codziennego. Na ostatnich pięciu kartach refleksje m.in. o różnicach między ascezą a mistyką.