Babcia nie lubi aut
Kopia maszynowa utworu Babcia nie lubi aut z poprawkami rękopiśmiennymi autorstwa Heleny Moskwianki-Fikowej, podpisana Helena Moskwianka.
Autorka, Helena Moskwianka-Fikowa, w opowiadaniu relacjonuje zajęcia, których nie lubi babcia Monika, zamieszkująca w Katowicach, na trzecim piętrze kamienicy, razem z synem i synową. Pochodzi z małego miasteczka, gdzie miała swój dom. Bohaterka nie lubi dźwieków samochodów, odgłosów z filmów, odblasków neonów, szumu samolotów. Wyznaje zasadę: "Powietrze jest dla ptaków, a nie dla ludzi, tak było zawsze i tak powinno zostać". Stres potęguje hałas dochodzący z ruchliwej ulicy, na którą wychodzą jej pokoju. Regularnie odrzuca zaproszenia syna i synowej do kina, ponieważ nie toleruje filmów dźwiękowych, a jedynie nieme, kóre oglądała w swoim rodzinnym miasteczku. Po wyjściu syna i synowej do pracy opiekuje się ich małymi dziećmi, budując wieże z klocków i szyjąc ubranka dla lalek.