Relacja Grety Jonkler
Greta Jonkler z rodziną wyjechała z Krakowa w sierpniu 1939 r. Przedostali się najpierw do Chełma Lubelskiego, potem do Huty Stepańskiej k. Równego, a następnie do Lwowa. Jesienią 1941 r. Jonklerowie przenieśli się do Bochni, gdzie sprowadziła ich siostra autorki. Tam mąż Grety Jonkler przygotował kryjówkę. W lipcu 1942 r. Jonkler ukrywała się z dziećmi, a w tym czasie jej mąż poszedł do pracy i zniknął. Pojawił się wuj z Niemcem, który pomógł Jonklerom, mąż Grety został odesłany z obozu pracy do getta w Bochni i rodzina przebywała tam do września 1943 r. Kilka dni przed akcja likwidacyjną Jonkler oddała córkę pod opiekę Polakom (zapłaciła za miesiąc z góry). Polska rodzina zajmowała się dzieckiem przez dwa lata, mimo że nie przesyłała im pieniędzy. 1 września 1943 r. w bocheńskim getcie rozpoczęły się wysiedlenia i selekcje. Dwunastoletni syn Grety i jej siostra zostali w getcie. Greta i jej mąż zostali wywiezieni do obozu w Szebniach k. Jasła. Po dwóch miesięcach obóz zlikwidowano, większość więźniów zginęła, a ona znalazła się w nielicznej grupie ocalałych.