Dzienniki (t. 27)
Wpisy w tym tomie dziennika zaczynają się w grudniu 1927 r., kiedy Żółtowscy przebywają w Warszawie. W związku z rozłamem w partii SChN powołany został Komitet Zachowawczy, mający na celu wypracowanie wspólnej strategii stronnictw prawicowych wobec rządu. Mąż autorki uczestniczy w zebraniach politycznych, podczas których ugrupowania prawicowe tworzą wspólny front gospodarczy. Diarystka dużo uwagi poświęca jak zwykle tematom politycznym. Spotyka się też ze znajomymi – odwiedza m.in. Raczyńskich, Marię Sobańską (zwaną Marylką), Jadwigę Kwilecką, Tatarkiewiczów, Chłapowskich.