Trochę o towarzyszach
Jest to zbiór notatek o działaczach Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS). Aleksander Sulkiewicz, pseud. „Michał” (1867–1916), s. 2c–12a oraz 46–47a; wieloletni członek Centralnego Komitetu Robotniczego PPS i wieloletni „nielegalnik”, od 1915 r. należał do I Brygady Legionów Polskich, zginął od kuli wroga. Prowadził różnorodną działalność: przewożenie pomiędzy zaborami bibuły, czcionek, broni, organizowanie techniki; utrzymywał stosunki z socjalistami rosyjskimi. Był marksistą, organizował klasę robotniczą do walki o ustrój socjalistyczny i niepodległość. Wincenty Ziółkowski, pseud. „Wicek”, s. 20–21a; robotnik, metalowiec, początkowo pracował w fabryce Żerańskiego, potem w innych. Od 1902 r. członek PPS, działacz dzielnicy Czyste na Woli. Inteligentny i bardzo wyrobiony. W Polsce międzywojennej stracił pracę w fabryce i zatrudnił się jako inkasent w Kasie Chorych. Siedział w więzieniu, zesłany na Syberię. Był socjalistą i niepodległościowcem, ale chodził do kościoła, wziął ślub i chrzcił dzieci. Był radnym miejskim z ramienia PPS. Władysław Przetakiewicz, pseud. „Motyl” (1877–1943), s. 25–25a, działacz dzielnicy Jerozolimskiej (później Powiśle), z zawodu grawer, przewodniczący Związku Zawodowego Grawerów, brał udział w strajkach. Wstąpił do PPS, mając 18 lat, brał czynny udział w rewolucji 1905 r. Kolportował bibułę, agitował, organizował, nocował „nielegalników”. Brał czynny udział w kampanii wyborczej PPS w pierwszych wyborach do sejmu. Wojciech Kornacki, s. 26–26a. Teść „Motyla”, stolarz, należał do PPS, a później do PPS d. Frakcja Rewolucyjna. Prowadził skład bibuły w dzielnicy Dół, organizował majówki na Kępie Wieloryba (za Saską Kępą), agitował robotników, przechowywał broń. Podczas rewolucji 1905 r. należał do komitetu strajkowego. Filip Kornacki, s. 26a–27, brat Wojciecha, o czternaście lat młodszy, z zawodu sztukator. Początkowo w partii Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL), potem wstąpił do PPS, ale nie był czynnym członkiem. Zabłocki, pseud. „Stryjek”, s. 27 i 28, szewc, organizował robotników, jego mieszkanie było miejscem zebrań. Jaworowska wspomina, że w 1904 r. było dużo błyskawicznych/lotnych demonstracji, organizowanych przez PPS w celu rewolucjonizowania i agitowania robotników. Mówiła o nich cała Warszawa i rzeczywiście odegrały rolę rewolucjonizującą. Robotnicy prosto z fabryk zjawiali się na Marszałkowskiej lub Nowym Świecie, rozwijali sztandary i szli, śpiewając pieśni. Skulski, s. 27a–29a, krawiec, członek dzielnicy Powiśle, agitował na rzecz PPS, mówił robotnikom (nawet swoim pracownikom) o wyzysku. Jaworowska opisuje okres, kiedy mieszkali ze Skulskim i jego liczną rodziną w jednym domu na ul. Solec 103. Piątkowski, s. 29a–30, stolarz, prawdopodobnie członek Proletariatu I, a potem Proletariatu SD, bezpartyjny. Również mieszkaniec domu przy ul. Solec 103. Bardzo zaprzyjaźniony ze Skulskim, pomimo różnicy poglądów. Cenił go także Rajmund Jaworowski, mąż autorki, o którym wspomina na s. 30, pisząc o jego wielkiej sympatii do robotników. „Esdek” (Kowalski?), s. 30a, stolarz, tapicer, oddany robocie partyjnej. W jego mieszkaniu odbywały się zebrania po wznowieniu działalności w dzielnicy Powiśle (po aresztowaniach w robocie partyjnej nastąpiła dłuższa przerwa). Działalność wznowiono dopiero w latach 1913–1914. W nawiązaniu kontaktów z robotnikami na dzielnicy pomogli członkowie komitetu dzielnicy Jerozolimskiej. Edward Fidziński, pseud. „Gruby”, s. 31a–32, przewodniczący Powiśla, członek Warszawskiego Komitetu Robotniczego PPS (a po rozłamie 1928 r. PPS d. Frakcji Rewolucyjnej). Brał udział w ruchu spółdzielczym spożywczym, organizował spółdzielnię Promień, która weszła do związku Społem. Radny miejski, członek zarządu Stowarzyszenia Byłych Więźniów Politycznych PPS d. Frakcji Rewolucyjnej. Był bojowcem, zesłany na katorgę. Do PPS i PPS d. Frakcji Rewolucyjnej należał również jego brat Jan, także członek dzielnicy Powiśle i delegat na OKR. „Szczerbaty”, s. 32a, robotnik fabryczny, agitował grupy rezerwistów i urządzał z nimi pochody antymobilizacyjne. Franek Pacwa, s. 36, metalowiec, członek PPS, a potem PPS d. Frakcji Rewolucyjnej. Do partii należał jeszcze przed rewolucją 1905 r. Należał do dzielnicy Praga. Organizował koła, agitował, okresami był mężem zaufania i łącznikiem między towarzyszami i kołami. Zastrzelił się w 1939 r., gdy Niemcy zbliżali się do Warszawy. Maria Kamińska, s. 52–53a, zaangażowana działaczka PPS, z dzielnicy Powiśle, zajmowała się techniką w dzielnicy, prowadziła doskonale zakonspirowany skład bibuły, w jej mieszkaniu odbywały się zakonspirowane zebrania Komitetu Dzielnicowego i dziesiątek bojowych, często nocowali u niej tzw. „nielegalnicy”. W zbiorze ponadto znajduje się list do Natalii Gąsiorowskiej z dnia 21 lutego 1957 r., s. 13–18a, w którym Konstancja Jaworowska opisała m.in. znajomość z Marią Koszutską, pseud. „Wera”, a także swoją działalność w PPS oraz jak doszło do rozłamu w partii. Wskazała na nieścisłości we wspomnieniach Gąsiorowskiej.