Relacja Zofii Samsztej
Relacja z datą dzienną 13 VI 1945.
Tekst obejmuje wydarzenia w okresie od 1942 do 1945 roku.
Autorka rozpoczęła relację od pobieżnych informacji dotyczących getta warszawskiego. Stosunkowo dużo miejsca poświęciła kwestii wywózek mieszkańców dzielnicy żydowskiej w lipcu roku 1942 do obozu zagłady w Treblince. Opisała pędzenie ludzi ulicami, wagony, strzały na terenie getta i selekcje.
W okresie nasilonych łapanek i akcji w getcie postanowiła uciec "na aryjską stronę". Ucieczka zakończyła się sukcesem, jednak kobiecie nie udało się znaleźć jednego, bezpiecznego miejsca, w którym mogłaby doczekać końca wojny. W relacji opisała wielokrotne próby szantażu, denuncjacji i szerzącego się w Warszawie "polowania na ukrywających się".
W wyniku działania jednego z szantażystów została aresztowana i przewieziona do więzienia na Pawiaku. Tam, podając się za Polkę, uniknęła śmierci lub deportacji do jednego z obozów przeznaczonych dla Żydów. Zamiast tego została przewieziona do obozu w Warszawie, na ulicy Gęsiej.
Przebywała w nim w chwili wybuchu powstania warszawskiego – w wyniku działań powstańców została uwolniona. Opisała działania powstańców, walki z wojskami niemieckimi i stosunek ludności cywilnej do powstania.
Po upadku powstania warszawskiego jak Polka została wywieziona do obozu Ravensbrück – w relacji opis obozu (rzadkością jest punkt widzenia Autorki podającej się za katoliczkę). Tam doczekała ewakuacji i wraz z innymi więźniarkami została przeniesiona do obozu Spandau pod Berlinem – opis obozu.