publikacje

Wróć do listy

Relacja Sabiny Dutkowskiej

W dokumencie autorka opisuje losy swojej rodziny, wywiezionej w czerwcu 1941 r. z Polesia na Syberię. Jak wspomina, funkcjonariusze NKWD odwiedzili jej dom w nocy. Rodzina miała piętnaście minut na spakowanie się, po czym całą zabrano ją ciężarówkę na najbliższą stację kolejową. Autorce towarzyszyli wówczas jej rodzice, dzieci (czteroletni Witalis i piętnastomiesięczna Jolanta), oraz siostra Janina (osiemnaście lat). Pisząca w chwili wywózki miała dwadzieścia sześć lat. Na stacji spotkali wielu znajomych. Wszystkich załadowano do wagonów towarowych, które zaplombowano. Po drodze, w Mińsku przewożeni dowiedzieli się o napaści Niemiec na ZSRR. Autorka w swoim wspomnieniu opisuje rozlegle warunki podróży. Pociąg dowiózł ich do Pospielichy na terenie Ałtajskiego Kraju Centralnego. Tam spotkali żonę brata autorki wraz z jej synami. Po kilku godzinach NKWD wiozło ich dalej, tym razem samochodami ciężarowymi, aż do dotarcia na step. Tam zamieszkali w dziewięć osób w jednej izbie, w chacie z krowiego łajna. Rodzina piszącej pracowała w polu, w beczkach dowożono im zupę i wodę. Kobieta odnotowuje śmierć swojej córki we wrześniu 1941 r. W chacie panował głód i robactwo. Jak wspomina, rodzina latem spała na dworze, gdyż w lepiance znajdowało się pełno pluskiew. W międzyczasie NKWD wykonywało rewizje osobiste, zabierając mieszkańcom im książki i artefakty wojskowe (jej mąż i brat byli wojskowymi). W roku 1942, na mocy porozumienia między Stalinem i gen. Sikorskim, je bliscy stali się wolnymi obywatelami jako obcokrajowcy. Otrzymali dokumenty zezwalające na poruszanie się wszędzie, za wyjątkiem stref wojennych. Wtedy to autorka udała się do polskiej placówki w Rubcowsku, żeby zarejestrować siebie i rodzinę jako Polaków. Pełnomocnik ds. cudzoziemców, inż. Antoni Jasiński, zaproponował jej pracę w charakterze sekretarki. Dzięki temu znalazła mieszkanie i sprowadziła tam rodzinę (bratowa z dziećmi została w dawnej chacie). W tym czasie na terenie stepu zorganizowała się armia gen. Andersa. Autorka wspomina, że wówczas ze wszystkich stron ZSRR szły transporty żołnierzy poborowych do Taszkientu. Pisząca odnotowuje, że w tamtych latach jej siostra zaginęła. Gdy stosunki z Polską zostały zerwane, rodzinie zabrano polskie dokumenty i wręczono radzieckie dowody osobiste. Później autorka znalazła pracę rachmistrza w bazie płodów rolnych zdawanych przez kołchoźników. W listopadzie 1943 r. zmarł jej ojciec (w wieku osiemdziesięciu siedmiu lat). Została z matką i synem, doczekując końca wojny w biedzie i głodzie. W marcu 1946 r. powrócili do Polski. Z Medyki skierowano ich do Gniezna, ale tamtejszy PUR odesłał ich dalej. Wożono ich następnie do Koszalina, Szczecinka, Piły, aż wreszcie znalazło się miejsce do mieszkania dla nich w Wołowie na Dolnym Śląsku. Odnalazła siostrę w Ostrowie Wielkopolskim, a ta zabrała ich do siebie (później siostra wyemigrowała do USA, zamieszkując w Chicago). W międzyczasie autorka szukała swego męża. Odnalazła go u rodziny. Razem z mężem i synem wyjechali następnie do Elbląga, dokąd zaprosił ich kolega męża z wojska. Tam osiedli na stałe.

 

Autor/Autorka: 
Miejsce powstania: 
Elbląg
Opis fizyczny: 
rps., 6 s. złoż. ; 30 cm.
Postać: 
składka pojedyncza
Technika zapisu: 
rękopis
Język: 
Polski
Miejsce przechowywania: 
Dostępność: 
dostępne do celów badawczych
Data powstania: 
1990
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
ZS 137
Tytuł kolekcji: 
Kolekcja wspomnień Związku Sybiraków
Uwagi: 
Tytuł nadany przez redakcję „Archiwum Kobiet”.
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Data dzienna: 
17 paź 1990
Główne tematy: 
obóz, Syberia, zsyłka
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
Od 1941 do 1946
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
pamiętnik/wspomnienia