Relacja Marii Bierzyńskiej
Margot Ringer w czasie wojny mieszkała wraz z rodziną w Zabierzowie. Na początku okupacji niemieckiej Żydzi musieli zakładać opaski z gwiazdą Dawida, lecz nie byli jeszcze bardzo prześladowani. W lipcu 1942 r. rozpoczęła się akcja przesiedlania ludności żydowskiej do Skawiny. Ringerowie starali się zdobyć tzw. aryjskie papiery. W tym czasie Margot wyjechała z bratem i matką z Zabierzowa do Doliny Będkowskiej (k. Ojcowa). Po denuncjacji Niemcy przeszukiwali dom, w którym się ukryli. Matka posłała dzieci do lasu, została aresztowana, a następnie zastrzelona. Ringer wróciła z bratem do ojca i babci. Ojciec zdobył „aryjskie dokumenty” i wyjechali pod Tarnów. Babcia miała dołączyć do nich w ciągu kilku dni, jednak zginęła wskutek donosu. Rodzina Ringerów wyjechała po miesiącu spod Tarnowa do Radości pod Warszawą. Brat autorki miał dokumenty o zatrudnieniu, ojciec uczył w tajnych kompletach, Margot zajmowała się drobnym handlem. Nie byli niepokojeni do końca wojny.