Relacja Janiny Kochanowskiej
Tekst opowiada o tajnym nauczaniu w Wilnie podczas okupacji niemieckiej. Lekcje odbywały się w mieszkaniach uczennic (autorka podaje nazwy ulic). Brakowało podręczników, więc uczennice dzieliły się nimi. Na lekcje religii, które prowadził ks. Chalecki, chodziły do kościoła pw. św. Katarzyny. W 1943 r. autorka zdała małą maturę i kontynuowała naukę w liceum o profilu matematyczno–fizycznym. W 1944 r., po zdaniu egzaminów, dziewczęta zostały przyjęte do polskiego gimnazjum przy ul. Ostrobramskiej. Nie posiadały żadnych świadectw z okresu tajnego nauczania. W 1945 r. odbyła się matura i kilka z nich dostało się na studia na Uniwersytecie Wileńskim. Autorka podkreśla wielkie poświęcenie nauczycieli, ich wysoką etykę zawodową i szlachetność. Kształcili młodzież, wychowywali ją w wierze katolickiej i krzewili wśród nich umiłowanie ojczyzny. Za swą pracę pobierali symboliczne pensje. Uczennice niejednokrotnie same też zarabiały na wynagrodzenie dla nauczycieli, np. zbierając szyszki na opał, prując zniszczone swetry, pomagając rolnikom w polu. Autorka opisuje też rozrywki uczennic: m.in. wróżby andrzejkowe czy wieczorki taneczne przy pożyczonym patefonie.