Pamiętnik gospodyni wiejskiej powiatu Dobromil
Anonimowy pamiętnik z czasów II wojny światowej gospodyni wiejskiej z Wołczy Dolnej, która wraz z rodziną (mężem, dwoma synami i córką) została zesłana na Syberię. Wspomnienia rozpoczynają się opisem aresztowania i wywózki 10 lutego 1940 r., a kończą zapiskami dotyczącymi przeprowadzki ze wsi Znamienka do Omska – miasta w południowo-zachodniej Syberii – w 1943 r. Autorka szczegółowo przedstawia okoliczności aresztowania oraz towarzyszące deportacji emocje: rozpacz, niedowierzanie i ogromny żal z powodu przymusowego opuszczenia domu oraz rozłąki z bliskimi (siostrą i jej rodziną): „Straszne to było rozstanie, bo nawet pies na łańcuchu wył przez cały czas przeraźliwie […]”. Później następuje szczegółowy opis wywózki i życia w drodze na Syberię, zawierający m.in. informacje na temat podróży pociągiem (np. dokładne rozlokowanie ludzi w wagonie). Autorka zapisuje warunki egzystencji po przybyciu na miejsce zsyłki: zakwaterowanie, wyżywienie (a raczej jego brak), choroby, zgony i pracę. Pamiętnik jest też zapisem walki o przetrwanie i prób ułożenia jakoś życia w tych bardzo trudnych warunkach. Cała opowieść obfituje w rozliczne detale, pojawiają się opisy wielu drobiazgów, pozornie banalnych, które bardzo dobitnie ilustrują panujące warunki. Poza dniem wysiedlenia wspomnienia nie mają charakteru osobistego. Autorka nie pisała o swoich uczuciach, obawach, rodzinie. Niewiele wiadomo o jej mężu, jeszcze mniej o dzieciach. Z treści dokumentu wynika, że starszy syn i córka przeżyli wywózkę, ale o młodszym synu nic nie wiadomo – jednak w zapiskach często przewija się wątek śmierci małych dzieci. Pamiętnik jest relacją przede wszystkim z pozycji zewnętrznego obserwatora zachodzących zdarzeń, takich jak: zgony, choroby, aresztowania, spospby radzenie sobie w tej sytuacji, jedzenie, ciężkie warunki życia. Całą uwagę i energię twórczą autorka włożyła w zapis o konkretach, nie włączając w to sfery wewnętrznej.