Repatrianci – relacja Olgi Lickindorf
Wspomnienia Olgi Lickindorf z sześcioletniego zesłania na Syberię są przejmującym zapisem przeżyć małych dzieci, które jedynie dzięki zaradności i heroizmowi swej matki przetrwały warunki zsyłki. Zapiski zawierają opis realiów podróży, przybycia i egzystencji w Barnaule po wcieleniu ojca autorki do wojska. Lickindorf opisuje nieprzerwane starania matki, która imała się różnych sposobów, żeby wykarmić czwórkę małych dzieci – nauczyła się m.in. wróżyć z kart i w ten sposób zarabiała. Autorka wspomina ogromny, ciągły głód, choroby i klimat, który dodatkowo utrudniał życie zesłańcom. Opisuje również koniec wojny – który dla niej, wiecznie głodnego dziecka, nic nie zmieniał – i drogę powrotną do kraju, kiedy w końcu można było więcej zjeść. Z zesłania dzieci przywiozły nieustanny lęk przed głodem – długo nie mogły się przyzwyczaić do tego, że jedzenia nie zabraknie. Po powrocie z Sybiru 11-letnia Olga ważyła zaledwie 15 kg. Poza końcem głodu przesiedlenie na Ziemie Zachodnie nie przyniosło rodzinie autorki znaczącej poprawy sytuacji bytowej; warunki życia w Uniegoszczy były nadal bardzo ciężkie, a pomoc dla przesiedleńców znikoma.