Notatnik przyjaźni
Maria Dłuska opisuje historię swojej znajomości z Kazimierzem Wierzyńskim, przytaczając fragmenty korespondencji, którą z nim prowadziła. Wspomnienia zaczyna od 1919 r., kiedy jako studentka pierwszego roku polonistyki zachwyciła się tomem Wiosna i wino. W następnych dekadach o Wierzyńskim zapomniała, poświęcając się pracy naukowej. Wróciła do jego twórczości dopiero w 1962 r., kiedy Zbigniew Siatkowski podarował jej przywieziony ze stypendium w Stanów Zjednoczonych zbiór Tkanka ziemi, wyprosiwszy u autora dedykację dla niej.