Pamiętnikarka. Urodziła się w powiecie kowelskim. W późniejszych latach rodzice mieszkali w okolicach Odessy – jak pisze Gauze we wspomnieniach, gimnazjalną maturę zdawała „na prowincji”. W 1915 r. wyjechała na wyższe studia do Petersburga, gdzie studiowała statystykę w Instytucie Handlowym. Inteligentna, bystra i ambitna. W nagrodę za świetne oceny podczas egzaminów otrzymała propozycję płatnej praktyki na wsi rosyjskiej. Zgodnie z relacją samej Gauze, była ona pierwszą kobietą, która zdecydowała się na taki wyjazd. Jak wspomina w zapiskach z tamtego okresu: „Dotychczas jeździli tylko studenci. Tylko mężczyźni. Ani jedna kobieta nie odważyłaby się jechać gdzieś w dalekie nieznane. Panience nie wypadało. Było niebezpiecznie. Ale tu ambicja moja i duma wzięły górę nad przesądami. Na samą myśl o niesprawiedliwości, krzywdzie i braku równouprawnienia czułam oburzenie i wzburzenie bez granic. […] Jak to – myślałam – uczę się tak, jak mężczyźni (a nawet w wielu wypadkach lepiej, bo im pomagam), a nie pojadę na praktykę? I cóż z tego, że kobiety jeszcze nigdy nie jeździły? A właśnie ja pojadę! Pojadę i utoruję im drogę. […] A praca moja będzie wkładem, jeżeli już nie do skarbca i dorobku ogólnoludzkiego, to przynajmniej udowodni, że kobieta może pracować na równi z mężczyzną, bo jest takim samym człowiekiem. Walczyłam więc o równość obowiązków w pracy, bo jeśli chodzi o prawa i przywileje, to i do dziś ich nie ma”. Autorka wytrwała w swej decyzji, mimo że wiele osób w jej otoczeniu próbowało ją zniechęcić do wyjazdu – łącznie z ówczesnym adoratorem Gauzem, który nie wierzył, że dziewczyna wytrzyma praktykę. Oparciem w tej sytuacji byli jedynie starsza siostra Maniusia – wówczas studentka Politechniki, mająca doświadczenie m.in. dzięki praktykom przy budowie kolei na Uralu, oraz ojciec, który przekonał matkę autorki, że córka powinna skorzystać z nadarzającej się szansy rozwoju. W 1930 r. Gauze mieszkała w Poznaniu, o czym świadczy wpis w kartotece ewidencji mieszkańców miasta z tamtego roku. Pracowała wówczas jako buchalterka.