publikacje

Wróć do listy

Relacja Reginy Almy

Relacja Reginy Almy (data dzienna: 2 lipca 1945) obejmuje wydarzenia z lat 1942-1943. Dokument sporządzono na zlecenie Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Przemyślu, w nagłówku umieszczono napis Protokół. Na początku znajdują się informacje dotyczące Benjamina Amly, który 3 sierpnia 1942 r. został wywieziony z getta przemyskiego w nieznanym kierunku. Autorka podejrzewa, że jej mąż trafił do obozu koncentracyjnego w Bełżcu, ponieważ w tym okresie deportowano tam ok. 12 tysięcy miejscowych Żydów.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Lidii Grünberg

Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Mościsk Lidia Grünberg ukrywała się z rodziną w szpitalu, którego dyrektorem był jej ojciec. 15 maja 1942 r. Niemcy wywieźli z Mościsk kilkuset Żydów do obozu we Lwowie i Jaktorowie. 12 października 1942 ok. 2 tys. miejscowych Żydów deportowano do obozu w Bełżcu, a pięciuset rozstrzelano na pobliskim cmentarzu. Po kilku dniach Grünbergowie przenieśli się ze szpitala do getta. W małej izbie mieszkało osiem osób, oprócz nich rodzina Wieslów. Autorka opisała losy Żydów z Mościsk – aptekarzy, prawników, lekarzy. Rodzina Grünbergów zdecydowała się na ucieczkę.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Boguszewskiej

Boguszewska opowiada o żydowskim sierocińcu w Lublinie i o Feli Stacher, która była jej podopieczną. Ojciec i starsza siostra dziewczynki pracowali w getcie, a czternastoletnia Fela ukrywała się w domu. Potem wszyscy trafili do obozu pracy w Kraśniku-Budzyniu. Autorka poinformowała, że po zakończeniu wojny nadal trwały poszukiwania rodziny Stacher. W dalszej części relacji Boguszewska przypomniała historię Chai Rotenberg z Kraśnika, dwunastolatki zaprzyjaźnionej z Felą, która mówiła: „Pani myśli, że ja się bałam? Śmiałam się tak jak teraz, kiedy mówię do pani. Co o co chodzi, proszę pani?

publikacje

Wróć do listy

Relacja Geni Ajdelman

Genowefa Ajdelman od grudnia 1941 do lipca 1942 r. przebywała w obozie pracy przymusowej w Bełżycach k. Lublina. Później została przeniesiona do Budzynia (k. Kraśnika). Następnie deportowano ją do Poniatowej, gdzie odnalazła dawnego przyjaciela i wyszła za mąż. Ślubu udzielił im więzień rabin. Potem oboje trafili do obozu w Białej Podlaskiej i Genowefa zaszła w ciążę. W 1944 r. znalazła się w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Tam poddano ją pseudomedycznym eksperymentom, w wyniku których w styczniu 1945 r. zmarł jej nowo narodzony syn. 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Ewy Siwoschinsky

Teczka zawiera dwa dokumenty, pierwszy został zatytułowany Protokół, a drugi Protokół oględzin. W Protokole Ewa Siwoschinsky podała imię i nazwisko, datę urodzenia, wyznanie: mojżeszowe, narodowość: rosyjską. Opisała swoje losy od 1933 r., kiedy opuściła Berlin (wraz z rodzicami i bratem) i przeniosła się do Paryża. Do 1942 byli tam bezpieczni. Ojciec musiał się przekwalifikować – z dentysty na metalowca. W lipcu 1942 r. aresztowano wszystkich Żydów pochodzący spoza Francji.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Lerchenfeld (1945)

Anna Lerchenfeld wspomina, że w marcu 1943 r. jej mąż Artur został wywieziony do obozu pracy na terenie III Rzeszy. Obawiając się o życie córki Linki, wysłała ją do Jasłowca (niedaleko Buczacza), do swojej rodziny, która ukrywała się na „aryjskich papierach” (jako Konopińscy). Pomógł jej opłacony niemiecki kolejarz (otrzymał 10 tys.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Landesman

Anna Landesman informuje o wysiedleniach krakowskich Żydów w 1940 r. W tym czasie wynajmowała mieszkanie u Wandy Zimnal na Dębnikach. Wspomina, że gospodyni była dewotką, oczekującą od niej częstego uczestniczenia w mszach. Zimnal nie współczuła Żydom, ale uważała, że hańbą jest, aby Polacy mieszkali w dawnej synagodze. Potem Landesman wróciła do poprzedniego domu (uzyskała pozwolenie po wręczeniu łapówki urzędnikowi). Pracowała w „Dzienniku Krajoznawczym”, a po zwolnieniu przeprowadziła się do Zakrzówka.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Bronisławy Leśniowskiej

Bronisława Leśniowska była więźniarką obozu w Płaszowie i pracowała przy budowie drogi. Autorka informuje, że na jednej zmianie powinno pracować sześćdziesiąt kobiet, ale z powodu ciężkich warunków zwykle ich liczba nie przekraczała trzydziestu – co najmniej połowa nie miała sił lub chorowała. Spora część jej relacji dotyczy nadzorcy Sołtka. Leśniowska przytacza więzienny hymn o znoju codziennego życia w obozie pracy. Następnie została przewieziona w grupie pięćdziesięciu więźniarek do obozu w Lipsku. Wszystkie skierowano na oddział galwaniczny w fabryce broni.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Estery Beller

Estera Beller opisuje przyjazd do getta w Sosnowcu. Po trzech miesiącach rozpoczęły się przesiedlenia i ciocia oddała ją do polskiej rodziny, która później porzuciła Esterę. Dziewczynka błąkała się po mieście, pomimo zakazów wchodzenia do pustych żydowskich domów, odwiedziła miejsce, gdzie wcześniej mieszkała. Zauważyła brak mebli, zniszczony piec i zerwane podłogi. Estera zgłosiła się na gestapo i powiedziała, że jej polskich rodziców wysiedlono, a ona została całkiem sama. Spędziła trzy doby w celi, a następnie ją przesłuchano.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Mani Cytron

Mania Cytron wspomina o bezustannych strachu Żydów w czasie okupacji niemieckiej. Dwunastoletnia autorka została wywieziona do Auschwitz. Jej relacja przedstawia głównie moment oczekiwanego wyzwolenia: „Nadszedł maj, po sześciu latach zaświeciło dla nas słońce, 8-go maja wkroczyły do nas wojska rosyjskie”. Cytron dodała, że więźniowie „jak dzika zwierzyna z klatki wylecieli”, ze „śpiewem radości i tańcem na ulicach zostali przyjęci Czerwoni”.

Strony