publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 18)

W lecie 1920 r., gdy Janina przebywała w Bolcienikach u rodziny, trwała wojna polsko-bolszewicka. W związku z zagrożeniem rodzina opuściła majątek i wyjechała do Warszawy, gdzie spotkali się z ciotką Adelą Kieniewiczową, która zaczynała powracać do zdrowia. W stolicy wkrótce wybuchła panika w związku z sytuacją na froncie, co skłoniło Żołtowskich do wyjazdu do Poznania. Adam zaczął się starać o pracę dyplomatyczną na Śląsku w związku z odbywającym się tam plebiscytem. Został w końcu wysłany jako przedstawiciel rządu na Górny Śląsk razem z Wojciechem Korfantym. Żółtowscy przyjechali do Bytomia, a potem do Opola. Na miejscu spotkali się z innymi politykami. Żółtowski uczestniczył w przygotowaniach do plebiscytu i spotkaniach Komisji Międzysojuszniczej w Opolu. W sierpniu dotarły informacje o zwycięstwie nad bolszewikami w bitwie warszawskiej. Dużo miejsca w dzienniku zajmują sprawy polityczne; główną osią wydarzeń są przygotowania do plebiscytu, które autorka skomentowała: „Cała akcja plebiscytowa przypomina w swoich epizodach romans kryminalny. Wszystkie tutejsze anegdotki kręcą się dookoła szpiegów, przepłacanych agentów, tajnych dokumentów, wykradzionych i fotografowanych” (k. 52). Żółtowscy spotykali się z zagranicznymi dyplomatami (m.in. Henrim Ponsotem).

We wrześniu pojechali do Warszawy, aby spotkać się z rodziną. Antoni i Magda Kieniewiczowie opisali swoje doświadczenia z czasu bitwy warszawskiej: „Opowiadali oni o tych dniach coraz gorszych, kiedy ulicami Warszawy ciągnęły tabory i kto żyw ze znajomych pakował się i wyjeżdżał. Tonio co dzień wieczór namawiał Madzię do wyjazdu, ale ona wytrwale się opierała. Wieczorem z 14 na 15 widzieli łunę daleko za Pragą w kierunku Jabłonnej. Potem w samej Pradze wszczął się pożar […]. Nalewki, uzbrojone, gotowały się już do powstania. Toniowie strzałów nie słyszeli, bo w nocy z wyczerpania spali snem kamiennym” (k. 56). Ich syn, Hieronim, uczestniczył w walkach: „Heruś jako saper podczas najokropniejszych chwil budował pontonowy most w Jabłonnie” (k. 56). Diarystka dowiedziała się, że syn i córka jej kuzyna, Ludwika Chomińskiego, zmarli na dyzenterię. Z kuzynem jednak od dawna nie utrzymywała kontaktu ze względu na jego lewicowe poglądy polityczne i usłyszane podczas wojny pogłoski dotyczące jego współpracy z bolszewikami. Autorka wspominała czasem ich dobre relacje z czasów młodości, te jednak przyćmiewały obecne negatywne odczucia: „Czuję, zawsze z równie ostrą i niemiłosierną boleścią, że on utonął w fali szaleństwa, że burzył chłopów przeciwko panom i księżom, że sprzeniewierzył się swemu rodowi – ale co stokroć, stokroć gorsze – że służył bolszewikom i zdradził ojczyznę. I wiem, że na to nie ma zapomnienia” (k. 72).

Pod koniec września Żółtowscy wrócili do Opola. Autorka, poruszając się w środowisku dyplomatycznym, zawierała kolejne znajomości. Jedną z nowo poznanych osób była Nineta Ordęga, którą opisuje w następujący sposób: „Nineta Ordęga posiada swój stylek i wdzięk trochę przestarzały. Zdaje się wyjęta z bardzo milutkiej powieści – napisanej dla panien sprzed lat dwudziestu. Jest sentymentalna i zalotna na sposób już niepraktykowany, gorący i dyskretny i właściwie daleko bardziej wykwintny. Córka emigranta i Polki młodość spędziła we Francji. Ojciec jej służył w służbie dyplomatycznej […]. Powodzenie zrobiło ją wybredną. Kochała się w Adamie Sobańskim, bałamuciła z Kociem Czetwertyńskim i przyjaźniła […] z Puszetem i Edziem Tyszkiewiczem – więc nie mogła się zdecydować potem na małżeństwo z rozsądku z nie bardzo młodym p. Dmochowskim [?]” (k. 70). Autorka opisała wiele spotkań towarzyskich z zagranicznymi dyplomatami i ich żonami (m.in. państwo Parcival, Harding, de Morinis, generał Le Rond – przewodniczący Komisji Międzysojuszniczej). Spotkała się też z następcą tronu księstwa Monaco, Ludwikiem II Grimaldim. Nawiązała bliższe stosunki z panią de Montmorin. Na początku 1921 r. Janina razem z mężem pojechała do Berlina. Spotkali się tam z Szembekami.

Autor/Autorka: 
Miejsce powstania: 
Bolcieniki, Bytom, Opole, Warszawa
Opis fizyczny: 
144 k. ; 20,5 cm.
Postać: 
zeszyt
Technika zapisu: 
rękopis
Język: 
Polski
Dostępność: 
dostępny do celów badawczych
Data powstania: 
Od 1920 do 1921
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
10277 IV t. 18
Tytuł kolekcji: 
Archiwum rodzinne Żółtowskich
Uwagi: 
Pismo stosunkowo czytelne.
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Główne tematy: 
wojna polsko-bolszewicka, polityka, plebiscyt na Górnym Śląsku, relacje rodzinne, spotkania towarzyskie, kręgi arystokratyczne, krytyka poglądów lewicowych, poglądy konserwatywne
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
Od 1920 do 1921
Nośnik informacji: 
papier
mikrofilm
Gatunek: 
dziennik/diariusz/zapiski osobiste
Tytuł ujednolicony dla dziennika: