Zapach wiatru
Podzielony na osiem strof wiersz rymowany; wspomnienie Holokaustu Irena Florecka pisze o przedziwnym zapachu wiatru, który przywodzi na myśl wojnę – zapachu palonych włosów i kości. Nazywa wiatr świadkiem masowej zagłady. Przez lata, gdy wiał od strony Majdanka przez cały Lublin, nie było słychać żadnych głosów sprzeciwu. Wiersz kończy zdanie: „pamięci Ofiarom Majdanka słowa te poświęca – Lublinianka”.
Miejsce powstania:
Lublin
Opis fizyczny:
1 k. ; 30 cm
Postać:
luźne kartki
Technika zapisu:
maszynopis
Język:
Polski
Miejsce przechowywania:
Dostępność:
dostępny do celów badawczych
Data powstania:
1956
Stan zachowania:
dobry
Sygnatura:
XIV-5, v. 7
Tytuł kolekcji:
Opracowania
Uwagi:
Wiersz przysłany na konkurs wspomnień Muzeum Państwowego na Majdanku.
Słowo kluczowe 1:
Słowo kluczowe 2:
Słowo kluczowe 3:
Główne tematy:
natura i Zagłada, eksterminacja, ofiary II wojny światowej, obozy koncentracyjne, literackie świadectwo Zagłady
Zakres chronologiczny:
Od 1939 do 1945
Nośnik informacji:
papier
Gatunek:
teksty literackie