B... do Żanny Kormanowej, 6.06.1955– 28.10.1957
6.06.1955 r. - List do Żanny Kormanowej w sprawach naukowych. Autorka pisze, że nie może dotrzymać terminu dostarczenia swej pracy (m.in. z powodu choroby męża), poświęci na nią lipiec. Obecnie musiała skupić się na przygotowaniu artykułu na sesję w Bytomiu. Otrzymała pismo od sekretarki tej sesji, tow. Siekierskiej, z prośbą o podanie przewidywanej ilości stron dla zawarcia umowy. Jednak czuje się skonfundowana, ponieważ podobne pismo otrzymał prof. Popiołek, który również nie wie, co z tym fantem zrobić. Poczuła się urażona, że może tow. Daniszewski uważa, iż artykuł prof. Popiołka będzie bardziej naukowy. Jeśli tak jest, to nie traciłaby cennego czasu. Ale może nie rozumie tej sprawy, w takim razie prosi o wyjaśnienie. Artykuł prześle z lekkim opóźnieniem, bo wymagał dodatkowych badań. Na koniec listu autorka pyta, czy Kormanowa będzie w Bytomiu, bo sesja zapowiada się ciekawie. Pisze ponadto, że znalazła dla Kormanowej trochę materiałów.
28.10.1957 r. – Kartka z Wrocławia. Autorka dziękuje za list. Nie mogła wysłać tekstu, ponieważ przeszkodziła jej w tym „zagraniczna” grypa. Przywiezie go w czwartek, jak będzie w Warszawie.