Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 6.08.1871
Na początku listu podziękowania Marii Krasińskiej za list od Eufrozyny Nowakowskiej. W dalszej części autorka inaczej niż zwykle pisze o sobie: „[…] ma Pani słuszność, życie wymaga wielkiego zapasu sił moralnych i nie tylko chować trzeba je na przyszłość, lecz niestety chwila teraźniejsza wymaga ich dużo, bardzo dużo. W młodości wprawdzie ma się więcej entuazjamu i siły jak w wieku poźniejszym, lecz za to dotkliwiej i żywiej się czuje, nawet mniejsze cierpienia w porównaniu nieszczęść okropnych, które później człowieka mogą spotkać”. Do k. 2v treść utrzymana w duchu moralizatorskim, o cięższych ranach, które czasem goją się przez całe życia albo i nie. Na k. 2r rozpoczyna się opis stanu zdrowia poszczególnych członków rodziny.