Wspomnienia Zofii Gołębskiej
Jest to wspomnienie autorki o swoim mężu, Jerzym Gołębskim, oficerze rezerwy, poruczniku 9. pułku ułanów w Czortkowie, a potem w Trembwoli, pow. Tarnopol.
Autorka pisze, że jej mąż prowadził majątek jej rodziców w Dawidkowcach. Po szkole podstawowej ukończył gimnazjum Petelenca we Lwowie. Studiował w Akademii Rolniczej w Dublanach i na Kursach Ziemiańskich Turnau’a we Lwowie. Po studiach gospodarował w majątku swego ojca w Marianowie, a po ich ślubie w Dawidkowcach.
Jako oficer rezerwy często odbywał służbę wojskową w 9. Pułku ułanów, gdzie dowódcą był gen. Bór-Komorowski. Kilka lat przed wojną dostał polecenie utworzenia oddziału z mieszkających w okolicach Dawidkowiec młodych mężczyzn. Dostarczono im broń i umundurowanie. Jerzy ćwiczył ich bardzo często. Już pierwszego dnia wojny zgłosił się do pułku w Czortkowie, który ruszył na Zachód. Kilkanaście dni później uderzyli na nich od Wschodu bolszewicy.