Relacja Władysławy Pałki
Dokument powstał w sierpniu 1945 roku, dotyczy wydarzeń z okresu od 1939 do 1945.
Wspólna relacja żydowskiego chłopca (Łazarza Krakowskiego, syna Chila i Nachy zd. Blumstein, ur. 23 marca 1935r. w Katowicach) i ukrywającej go Polki.
Na pierwsze stronie zapis świadczący o tym, że dokument to nie "relacja", lecz "zeznania".
Kobieta rozpoczęła historię od tego, że przed wojną czuła się mocno związana z rodziną chłopca – prawdopodobnie była jego opiekunką, zapisano bowiem, że "wychowywała go". Po utworzeniu getta pozostawała z rodziną w stałym kontakcie. W pierwszej kolejności do obozu pracy została wysłana matka Łazarza, a on został z ojcem. To on poprosił Autorkę, by wzięła dziecko do siebie. Początkowo zaprowadziła go do pani Zygrodowej – Polki, której mąż był Żydem. Przebywała z nim w mieszkaniu kobiety przez miesiąc, odpracowując możliwość ukrywania się. Po rewizji została poproszona o opuszczenie domu i udała się do Będzina, do swojej znajomej, pani Kisiel. Przebywała u niej do 10 listopada 1944 roku. W tym samym mieszkaniu ukrywał się jeszcze Aron Liwer ze swoją córką Irą.
Dalsza część relacji dotyczy prób wydostania rodziny Liwerów (Ira po mężu nosiła nazwisko Strachet), denuncjacji, rewizji i prób ocalenia chłopca.
Relację kończą krótkie zeznania Łazarza Krakowskiego.