Polskie losy na Wschodzie. Wspomnienie
Rodzina autorki mieszkała w Nurcu, woj. Białystok, pow. Siemiatycze, gm. Milejczyce. Ojciec był nadleśniczym lasów państwowych. W nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. przyszło NKWD. W domu była tylko matka, 14-letni brat, Andrzej (głuchoniemy), i 13-letnia Krystyna. Ojciec i najstarszy brat, Wojciech, byli poza domem. Gdy ojciec dowiedział się, że NKWD zabrało jego żonę i dwójkę młodszych dzieci, pojechał po starszego syna i razem uciekli do Generalnej Guberni, gdzie przetrwali wojnę.