Relacja Frydy Kiwetz
Fryda Kiwetz przebywała w obozie Płaszów (wcześniej w krakowskim getcie), pracowała w fabryce naczyń emaliowanych Schindlera od 1942 r., gdzie zatrudniano zarówno Polaków, jak i Żydów. Schindler wywarł na niej wrażenie mądrego, uprzejmego człowieka, który „umiał pozyskać ludzi”. Zaufanym współpracownikiem właściciela fabryki był Żyd Bankier. Wspomina, że pewnego dnia Schindler nakazał dziennej zmianie zostać na noc na terenie zakładów, a potem okazało się, że w tym czasie w getcie przeprowadzono akcję likwidacyjną. W 1943 r.