publikacje

Wróć do listy

Relacja Franciszki Presser

Franciszka Presser w czasie wojny wyprowadziła się z rodziną z Krakowa w okolice Bochni. Presserowie wielokrotnie zmieniali miejsca pobytu, według powtarzanej zasady: „kto będzie 50 km poza Krakowem, ten spokojnie przeżyje wojnę”. Towarzyszyli jej córka (syn we wrześniu 1939 r. został powołany do wojska), matka i rodzeństwo z rodzinami. Na wieść o utworzeniu getta w Bochni autorka zdecydowała się jechać do getta w Krakowie. Tam wkrótce potem rozpoczęła się akcja likwidacyjna, przeżyły Franciszka i jej córka. Presser pracowała w fabryce Schindlera na Zabłociu do jesieni 1944 r.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Janiny Pretzel

Janina Pretzel pracowała w warsztacie kuśnierskim, który został przeniesiony do obozu w Płaszowie. Autorka wspomina o brutalnym zachowaniu kierownika warsztatu Faklera i dodaje, że jego żona „była dobrą kobietą”, lecz „prawdopodobnie nie miała wpływu na męża”. 6 sierpnia 1944 r. została ewakuowana wraz z innymi więźniarkami do Auschwitz, a następnie w październiku do Weisskirchen (Weißkirchen-Kratzau / Bílý Kostel, ob. Czechy), gdzie pracowała w fabryce amunicji. 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Hindy Idowicz

Hinda Idowicz opisała getto tarnowskie – we wrześniu 1942 r. zginęło tam ok. 12 tys. Żydów, a 18 tys. wysiedlono, część z nich wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu. W listopadzie getto zostało podzielone na getto A dla Żydów posiadających karty pracy i B dla osób niezatrudnionych, starszych oraz dzieci, gdzie przebywała autorka. Na początku września 1943 r. rozpoczęła się akcja likwidacyjna: selekcje, rozstrzeliwanie starców i dzieci, deportacje do obozów koncentracyjnych. Idowicz trafiła (wraz z siostrą) do obozu pracy w Płaszowie, a stamtąd do Auschwitz. W połowie stycznia 1945 r.

publikacje

Wróć do listy

W sprawie (…) „Chłopczycy”

Relacja obejmuje wydarzenia z lat 1943-1944. Jest to opis jednego zajścia mającego miejsce w obozie płaszowskim. Jedna z nadzorczyń (autorka podaje nazwisko) bardzo dotkliwie pobiła młodą (kilkunastoletnią) więźniarkę, która w czasie apelu nie wyszła z łóżka. Kiedy nadzorczyni pojawiła się w baraku i ją zobaczyła, zaczęła „tak potwornie okładać dziecko po głowie”, że „zmartwiałam patrząc i musiałam obrócić głowę”. W dalszej części opowieści Tauba opisuje brutalność nadzorczyni w stosunku do innych więźniarek. Na tym relacja się kończy.

publikacje

Wróć do listy

Płaszów (Fakler), Skarżysko-Kamienna

Dziunia Przechadzka przypomina swój wyjazd z Międzyrzeca Podlaskiego do Krakowa. Jej podróż była ryzykowna, gdyż nie miała kenkarty. W Krakowie zdobyła dokumenty dzięki pomocy znajomego Polaka. Przebywała w krakowskim getcie. W czerwcu 1943 r. została wywieziona do obozu w Płaszowie. Opisuje ciężkie warunki życia i pracy w obozie, skąpe racje żywnościowe i brutalne traktowanie więźniów. W listopadzie 1943 r. trafiła do obozu w Skarżysku-Kamiennej i pracowała w zakładach zbrojeniowych przy produkcji granatów i trotylu.

publikacje

Wróć do listy

W sprawie Faklerowej

Relacja dotyczy wydarzeń z lat 1943-1944. Wspomnienia rozpoczyna informacja o przyczynie obecności autorki w obozie płaszowskim, w którym spędziła niecały rok. Wcześniej pracowała ona w komandzie krawieckim zajmującym się głównie reparacją mundurów żołnierzy niemieckich. Pod koniec funkcjonowania obozu została oddelegowana do przenoszenia drewna w miejsce spalania zwłok – ciał rozstrzelanych wcześniej więźniów i więźniarek, które wykopywano i palono w celu zatarcia śladów po dokonanych zbrodniach. Ewa wspomina, że drewno pochodziło z rozbieranych już w 1944 roku baraków.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Haliny Penner

Halina Penner przebywała wraz z rodziną w krakowskim getcie. Podczas jednej z akcji likwidacyjnych jej rodziców wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu. Autorka i jej siostra pracowały pod koniec 1942 r. w fabryce „Kabel”, w 1944 zostały przeniesione do obozu w Płaszowie, a następnie w październiku trafiły do Auschwitz-Birkenau. Penner opisuje warunki życia w obozie i selekcje przeprowadzane przez Josefa Mengele. W styczniu 1945 r. nastąpiła ewakuacja obozu. Autorka i jej siostra szły trzy dni w tzw. marszu śmierci.

publikacje

Wróć do listy

W sprawie „chłopczycy” (…)

Relacja dotyczy wydarzeń z lat 1944-1945. Wspomnienie jest zbudowane wokół postaci jednej z nadzorczyń obozu w Płaszowie (w relacji znajduje się jej nazwisko). Z początku autorka opisuje zdarzenie wtargnięcia aufzeherki do ambulatorium. Pojawia się opis niesamowitej wprost ilości przemocy fizycznej, jaką stosowała nadzorczyni. Za jej sprawą Tauba została przeniesiona ze szpitala do pralni. W dalszej części autorka opisuje pewnego ślązaka, również nadzorcę, który dokonywał gwałtów na żydowskich kobietach.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Rosy Nass

Relacja dotyczy wydarzeń z roku 1944.

Wspomnienie zbudowane jest wokół wspomnienia o brutalności jednej z aufzeherek – Polki (podaje nazwisko).

Autorka rozpoczyna od wspomnienia przemocy wobec ciężarnej, romskiej kobiety z obozu w Płaszowie. Kobieta ta była przez nadzorczynię kopana po brzuchu. Relacja jest lakoniczna, pisana prostymi zdaniami.

Kończąc relację, Autorka wspomina, że poszkodowanych przez strażniczkę jest tak wiele, że nie jest w stanie wymienić wszystkich nazwisk i przypadków przemocy.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Blimy Hamerman

Blima Hamerman opisuje zajęcie Borysławia przez Niemców w lipcu 1941 r. i pogromach ludności żydowskiej, w których brali udział Ukraińcy. Dotarły do niej także wieści o zabijaniu Żydów w Drohobyczu. W Borysławiu zgromadzono Żydów w byłej siedzibie NKWD, co dziesiąty mężczyzna został rozstrzelany, zabito również wiele kobiet. Ci, którzy ocaleli, przewozili ciała krewnych na wózkach: „przemykali chyłkiem ulicami”, obawiając się o własne życie. Autorka przypomina inne przypadki prześladowania, m.in.

Strony