publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 21)

Zapiski w tym tomie dziennika zaczynają się w lipcu 1922 r., gdy autorka razem z mężem odwiedziła jego rodzinę w Jarogniewicach. Opisała mieszkańców tamtejszego dworu – m.in. Adama Żółtowskiego (syna Stefana i Gabrieli, dalekiego kuzyna Adama – męża Janiny Żółtowskiej) i Cesię (Cecylię Żółtowską, córkę Adama Żółtowskiego). Żółtowscy pojechali też do Gołuchowa, a potem do Czacza. Diarystka opisała nabożeństwo odbywające się tam w Boże Ciało. Rodzina cały czas śledziła aktualne wydarzenia polityczne. Autorka przy okazji relacjonowania bieżących zdarzeń (m.in.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 20)

Autorka w lecie 1921 r. przebywała w Bolcienikach, podczas gdy jej mąż był w Paryżu, gdzie został wysłany jako referent sprawy śląskiej do Ligi Narodów. Diarystka wspominała swój wcześniejszy pobyt w Poznaniu, podczas którego spotkała się m.in. z Romanem Dmowskim, obecnym na przyjęciu wydawanym przez Marię Żółtowską, matkę Adama.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 17)

Wpisy w kolejnym tomie dziennika zaczynają się jesienią 1919 r. Diarystka opisała sytuację swojej rodziny na Litwie. Ciocia Klosia (Klotylda Potworowska), przebywająca cały czas w Mińsku, znalazła się w tamtejszym szpitalu z powodu dyzenterii. Od wuja Hieronima Kieniewicza Janina dowiedziała się, że choroba uratowała ciotkę od wywiezienia przez bolszewików: „Znajdowała się najprzód z wszystkimi naraz zakładnikami (paręset osób) w wielkiej ciasnocie w więzieniu, a pielęgnowała ją Żydówka.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 15)

Żółtowscy pod koniec sierpnia 1918 r. wrócili do Bolcienik, a następnie do Rajcy. Autorka dużo zapisków poświęciła sprawom politycznym; śledziła bieżące wydarzenia, zwłaszcza sprawy polskie. W listopadzie zanotowała zaczerpnięte z gazet informacje o uformowaniu się polskiego gabinetu: „Gabinet jednak uformowany. Świeżyński prezesem ministrów, Głąbiński spraw zagranicznych, Chrzanowski spraw wewnętrznych. Na głównych stanowiskach sami ludzie, którym ufać można. Piłsudski ministrem wojny. Jeśli jest dobrym Polakiem – to z tamtymi pójdzie zgodnie” (k. 20).

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 14)

Dziennik rozpoczyna się we wrześniu 1916 r. Żółtowscy z rodziną cały czas przebywali w majątku w Rajcy, który był zajmowany przez oficerów armii austriackiej. Sytuacja stawała się coraz cięższa, kończyły się bowiem zapasy jedzenia, a dodatkowo pojawiła się dyzenteria. Janina z matką były obecne na pogrzebie małej dziewczynki, która zmarła z powodu tej choroby – autorka opisała wiejską ceremonię pogrzebową: „Ponieważ nie było księdza, więc poszłyśmy z Mamą na pogrzeb, ażeby przy trumnie odmówić modlitwy i zachować choć cień katolickiego obrządku.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 13)

Relacja zaczyna się od opisu wydarzeń wojennych: zajęcia Warszawy w sierpniu 1915 r. przez Niemców. Żółtowscy przebywali wtedy głównie w Rajcy (wieś obecnie na terenie Białorusi), jednak zastanawiali się nad wyborem najlepszego miejsca pobytu na stałe – matka Janiny proponowała Wilno. Ostatecznie zdecydowali się pozostać w Rajcy, gdyż uważali, że tam „bieg wypadków nie będzie natychmiastowy” (k. 11) i utrzymanie było tańsze. Wszyscy martwili się dalszym rozwojem zdarzeń: „Każden ma trzy troski: gdzie wyjechać, gdzie swój dobytek schować, co począć, aby nie zostać zrujnowanym” (k.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 12)

Jesienią 1914 r. Żółtowscy zmuszeni zostali do pozostania na Litwie. Przebywali w rodzinnym domu Janiny w Bolcienikach. Czas upływał spokojnie na spotkaniach z rodziną i zwykłych zajęciach. Janina spotkała się m.in. z ciotką Lelą (Adelą Kieniewicz), ciocią Klosią (Klotyldą Potworowską), Dziunią (Jadwigą Łopacińską) i swoim dawno niewidzianym kuzynem, Lukiem (Ludwikiem Chomińskim). Chomiński był zafascynowany polityką i gospodarką. Janinę coraz bardziej męczyła rozmowy z nim.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 11)

W kolejnym tomie dziennika Janina Żółtowska opisała liczne wyjazdy z mężem, podczas których odwiedzali rodzinę i znajomych w Księstwie Poznańskim i na Litwie, przebywali w swoim domu w Krakowie, a także podróżowali po Francji. W grudniu 1913 r. byli w Wierzenicy u Augusta Cieszkowskiego (nazywanego przez autorkę panem Gugą), syna słynnego ekonomisty, potem odwiedzili z mężem Dobrojewo i Czacz (Jadwigę z Lubomirskich Zamoyską). Na początku 1914 r. znów znaleźli się w Krakowie, gdzie Janina zajmowała się głównie malowaniem i spotkaniami towarzyskimi.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 7)

Dziennik obejmuje zapiski z lat 1910–1911. Najważniejszym tematem z początku jest związek diarystki z Adamem Żółtowskim i zjawisko miłości. Puttkamerówna coraz więcej czasu spędzała z narzeczonym, ich stosunki stały się bardziej zażyłe. Rozmawiali na tematy związane z historią, filozofią, religią. Matka panny była nieco zasmucona tym, że córka niedługo opuści dom rodzinny. Na początku czerwca Adam wyjechał z Bolcienik, a kolejne jego listy nie były już tak uczuciowe jak wcześniejsze, co smuciło Janinę, która chciała otrzymywać ciągłe zapewnienia o miłości.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 6)

Diarystka zaczęła ten tom dziennika od opisów życia codziennego w Bolcienikach, relacji rodzinnych i towarzyskich. Odwiedziła m.in. rodzinę ojca w Rakliszkach (Paulinę Houwalt z d. Puttkamer i jej syna Witolda). Przy tej okazji przytoczyła negatywną opinię swojego ojca na temat Witolda: „Witusia Papa nazywa »degeneratem« i mówi o nim – że tego wyrostka trzeba za płot wyprowadzić i tam mu kulę w łeb wsadzić.

Strony