Córka Andrzeja Towiańskiego (1799–1878) i jego żony Karoliny z Maxów (1805–1878). Urodziła się pod koniec rocznego pobytu rodziców w Solurze, Szwajcaria, i kszałciła się nieodpłatnie razem z Karoliną, córką Ferdynanda Gutta i jego żony Anny (która była siostrą Karoliny Towiańskiej) w pensjonacie adeptki Apolline Gibey pod Paryżem. 26 kwietnia 1855 r. po wieczornej modlitwie w kaplicy pensjonatu w Clichy 10-letnej Annie ukazała się Matka Boska z przesłaniem, że „jest jeszcze nadzieja dla Francji, jak tylko się poprawi”. Dziewczynka zwróciła się do Madame Gibey, poinformowano matkę Karolinę Towiańską, że wydarzyło się coś ważnego. Pomimoże w wizji dowiedziała się, że ma przekazać przesłanie tylko nauczycielkom, pisała 2 maja do rodziców z prośbą o radę:
Mes chers parents!
Je vous prie de ne pas dire cela devant les enfants. Un jour à la Chapelle, j'ai vu la Sainte Vierge et elle m'a dit: „Il y a quelque espérance si la France se conduit mieux.” Elle m'a dit de ne le dire qu'à mes maîtres et maîtresses, et il me semble que je dois vous le dire mes chers parents; je vais faire tout mon possible pour être bien bonne et pour être bien reconnaissante envers Dieu, parcequ'il m'a bien voulu faire son instrument pour avertir la France; mais cependant je vais faire tout ce que je pourrais pour contribuer au bonheur de la France. Mais chers parents, je voudrais bien avoir quelques conseils de vous, car je ne peut pas très souvant parler à maman Gibey....
Matka, której list się nie zachował, radziła skontaktować się z księdzem, co według Edwarda Duńskiego, zmartwychwstańca, który stał się duchownym Sprawy Bożej, wykonano. 10 maja Madame Gibey zwróciła się do samej cesarzowej z opisem wydarzeń:
Après la prière du soir, une de mes élèves a vu la Sainte Vierge dans une forme lumineuse sortir de la statue, s'arrêter au dessus des marches de l'autel, sans toucher la terre, et elle a entendue ces paroles: „Il y a encore quelque espérance, si la France se conduit mieux. .... J'ajoute que cette enfant, agée de dix ans et demie est la plus sage et la plus pieuse de mes élèves, et que, depuis quelques jours surtout, elle était un sujet d'édification pour toute la maison.
Cesarzowa nie zareagowała, wspominała kilka dni później, że nie wierzy w cuda i dostaje podobnie komunikaty „ze wszystkich stron”. Szczególne znaczenie przypisano wizji Anny po nieudanym zamachu na Napoleona III 28 kwietnia, dokonanego przez Włocha Giovanniego Pianori. (O wydarzeniu w Clichy wspomina Seweryn Goszczynski, Dziennik Sprawy Bożej, t. 1, Warszawa,1984, s. 526). Z okazji ślubu Anny z Michałem Kulwieciem (ur. 1826) 26 lutego 1861 r. Andrzej Towiański wygłosił przemówienie do młodej pary. W tytule tekstu wydrukowanego w tomie Pisma Andrzeja Towiańskiego (t. 2, wyd. przez Karola Baykowskiego i Stanisława Falkowskiego, Turyn 1882, s. 355–361) młoda para jest – inaczej niż w większości pism – wymieniona z imionami i nazwiskami, co wskazuje nie tylko na rolę małżeństwa w kołach, ale również na znaczenie, które przypisywano córce Towiańskiego. Rozmówcy notatek w wydaniu Pism z reguły są wymieniani bez nazwisk, pozostają anonimowi. W kołach Sprawy Bożej córka mistrza była wysoko ceniona, jak można wnioskować z zachowanych dokumentów. Po śmierci Anny 26 lutego 1877 r., o której relacjonuje list matki Karoliny Towiańskiej z 2 1877 marca (Biblioteka Wróblewskich, Wilno, sygn. F98-102), Michał Kulwieć ożenił się z siostrą zmarłej żony, Walerią. Po śmierci Towiańskiego Kulwieć, który zaliczał do najbliższego kręgu adeptów, zajął ważne miejsce w kole i według Marii Towiańskiej, siostry Anny i Walerii, aspirował do przewództwa.
Anna miała dziesięcioro rodzeństwa: brata Jana (ur. 28 marca 1831 w Wilnie) – najstarszego syna zabrali Towiańscy, wyjeżdżając w r. 1840 z Litwy; siostrę Aleksandrę zamężną Czarnecką (ur. 1832); siostrę Marię (ur. 8 września 1837, zm. 1900) – jedyne dziecko Towiańskich, które nie było w Sprawie Bożej; brata Adama (ur. 23 kwietnia 1834, zm. 1905); siostrę Walerię zamężną Kulwieciową (ur. 14 listopada 1838, zm. 1932); siostrę Xawerę (28 marca 1840, zm. 22 lutego 1884); siostrę Annę (ur. 4 czerwca 1841 w Paryżu, zmarla po miesiącu w Tilly); brata Kazimierza (ur. 19 września 1842 w Ostendzie, zm. 1912 w Krakowie); brata Józefa (zm. 8 kwietnia 1872); siostrę Elżbietę (ur. 1846, zm. 20 lipca 1861 w Zurychu).