publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 10.04.1950–14.05.1950

Czwarty dziennik Agnieszki Osieckiej rozpoczyna się od sielankowego, skrótowego opisu świąt Wielkanocy w 1950 r. Zaraz potem autorka przechodzi do relacjonowania najważniejszych dla siebie tematów, czyli tych związanych ze sportem. W przeciwieństwie do wcześniejszych tomów, w tym dzienniku nie brakuje niemiłych zdarzeń z tym związanych: „Raptem przyszedł Szafa i zobaczywszy mnie w wodzie, wskoczył na mój tor. I tak była zła na niego za głupstwa, które wygadywał, a teraz zaczęłam się po prostu bać (Ledźwiński stał nad basenem i robił idiotyczne miny, doprowadzając mnie do pasji).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 6.03.1950–10.04.1950

Dziennik prowadzony pomiędzy marcem a kwietniem 1950 r. stanowi kontynuację tematów zawartych w zapiskach z okresu pomiędzy wrześniem 1949 a lutym 1950 r. Podobnie jak w tamtym dzienniku, tak i w tym przeważają wpisy poświęcone bieżącym wydarzeniom w szkole, zaangażowaniu na polu sportowym (udział w zawodach pływackich, regularne treningi siatkówki), ale przede wszystkim – sprawom sercowym: „Ludwik i Szafa wciąż za mną szaleją i są z tym strasznie śmieszni (szczególnie Ludwik). Szafa dzwoni do mnie czasami i strasznie wesoło, śmiesznie i z tupetem flirtuje.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 27.12.1945–2.01.1946

Pierwsze karty młodzieńczego dziennika Agnieszki Osieckiej poświęcone są ostatnim tygodniom roku szkolnego, spędzonego w Warszawie, oraz długiemu pobytowi na wakacjach w okolicach Jeleniej Góry. Pomimo dużej rotacji kolegów, którzy dość często okazują się jej adoratorami, Osiecka dość szybko nudzi się pobytem w górach i marzy o powrocie do ukochanej stolicy: „Często się teraz tutaj nudzę, chwilami chciałabym już wrócić do W-wy. Szkoda, że tu nie ma Ewuni, ja ją bardzo kocham, ona jest moją najlepszą przyjaciółką i brak mi jej bardzo.

publikacje

Wróć do listy

Z tej ziemi…, cz. 2

Drugi tom wspomnień Izabelli Krańskiej rozpoczyna się w dniu wyzwolenia zamieszkanej przez nią i rodzinę części miasta przez wojska polsko-sowieckie w styczniu 1945 r. Sytuacja panująca w mieście, bezpośrednio po usunięciu z niego załogi niemieckiej, była niezwykle trudna ze względu na okradanie mieszkań i sklepów przez ludność polską, stosunki pomiędzy volksdeutschami a osobami, które nie podpisały listy narodowościowej, oraz relacje pomiędzy cywilami a żołnierzami.

publikacje

Wróć do listy

Z tej ziemi…, cz. 1

Pierwsza część wspomnień Izabelli Krańskiej skupia się przede wszystkim na postaci jej matki, Anieli oraz problemach z wychowaniem i edukacją dorastających w dwudziestoleciu międzywojennym córek. Dużą część tomu zajmują problemy głównej bohaterki ze znalezieniem właściwego miejsca do zamieszkania, gdzie w spokoju mogłaby zapewnić córkom wykształcenie na odpowiednim poziomie – w trakcie swojej tułaczki po różnych polskich miastach Aniela trafiła m.in. do Warszawy, gdzie zamieszkała z dziewczętami w kamienicy, najmując do pomocy przypadkowo spotkaną na ulicy dawną służącą.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia rodzinne

Wspomnienia rodzinne Pelagii Dąbrowskiej dotyczą głównie okresu, w którym jej narzeczony, a później mąż, Jarosław Dąbrowski został uwięziony w warszawskiej Cytadeli przez wojska carskie. Pisanie tych wspomnień było dla autorki bolesne, nazwała je orką pamięci. Od opisywanych wydarzeń minęło już wiele czasu, jej męża również nie było już wśród żywych, co czyniło wspominanie go jeszcze trudniejszym.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 25.03–15.08.1934

Ostatni zeszyt dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 25 marca do 15 sierpnia 1934 r. Autorka przebywała wówczas w Warszawie i Łomiankach. Dość często wraca pamięcią do wspomnień, ale stale notuje informacje dotyczące rodziny i sytuacji polityczno-gospodarczej Europy. 

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 31.12.1931–1.01.1933

Zeszyt dwudziesty dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 31 grudnia 1931 do 1 stycznia 1933 r., wpisy są nieregularne, rzadki. Pierwszy wpis pochodzi z ostatniego dnia roku 1931. Radio za chwilę ogłosi Nowy Rok, autorka właśnie słucha mazura z Halki Stanisława Moniuszki. 5 września 1932 r. diarystka przebywa w Krzemieńcu. Wspomina przodków (ze strony mamy), dziadka Alojzego Głuchowskiego i Joannę Osiecką z Kochanówki. Pisze o miejscowościach Mieziurzyńce i Krzyżówka, z której pochodzili jej przodkowie.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.11.1925–1.09.1929

Zeszyt siedemnasty dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 1 listopada 1925 do 11 września 1929 r. Zapiski powstawały w Warszawie, Zakopanem, Janowie, Wilnie, Truskawcu, Jabłonnej i Poznaniu. Diarystka pisała bardzo rzadko, czasem z roczną przerwą. Była już zmęczona polityką i nieustannymi wojnami. 18 lipca 1926 r. zanotowała tylko jedno zdanie: „Znudziło mi się pisać, a tymczasem wiele znowu ogromnych wypadków…” (k. 15r). Natomiast 10 grudnia 1927 r.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.10.1923–18.02.1924

Szesnasty zeszyt dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 1 października 1923 r. do 18 lutego 1924 r. Pierwszy wpis z 1 października traktuje o życiu rodzinnym. Dom Baudouinów opustoszał. Córka Maria właśnie pojechała do Piaseczna w odwiedziny do siostry, Eweliny Łempickiej-Małachowskiej. Autorka została sama z mężem. Maria wkrótce również wychodzi za mąż, za Sławomira Kieresanta-Wiśniewskiego. Romualda zajmowała się wyprawką małżeńską dla córki. Kolejny wpis pochodzi dopiero z 31 grudnia.

Strony