Dziennik 7.02.1973 – 30.05.1974
Dużo miejsca w dzienniku Pogonowska poświęca rodzinie, szczególnie problemom swojej córki i syna. Zmęczone wiecznymi kłótniami w domu dorosłe już dzieci poetki starają odnaleźć się za granicą, z dala od Warszawy: „Pawełek chce zostać zagranicą na zawsze. Boli mnie od tego serce. I boli mnie, że tu byłby, w jego zawodzie, kopany przez każdego. Lecz tam w świecie może pójść na byle jakie zarobki, może nie zrobić dyplomu, może się zdegradować. I co najważniejsze – gdzie dla niego byłby zdrowszy klimat psychiczny?” (k. 12r-12v).