publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 44)

Pod koniec października 1935 r. Janina Żółtowska przebywała w Warszawie. Odwiedziła Kieniewiczów oraz Annę i Pawła Żółtowskich. Z bratową rozmawiała m.in. na temat Stefana, którego chciałaby wyswatać. Martwiło ją jednak jego wrażliwe usposobienie i niewystarczające, jej zdaniem, starania rodziców o jego obycie w towarzystwie. Diarystka relacjonowała spotkania ze znajomymi – m.in. Marią Sobańską, Marią Morawską, wizyty w kinie i teatrze. W listopadzie Żółtowscy wyjechali do Wielkopolski. Odwiedzili rodzinę w Niechanowie, w Poznaniu widzieli się z Różą Raczyńską.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 42)

Dziennik zaczyna się w styczniu 1935 r. Żółtowscy udali się do Siedlisk, do majątku Sapiehów. Autorka jednocześnie relacjonowała wcześniejsze wydarzenia, związane z pobytem w Warszawie i Bolcienikach, gdzie spędzili święta Bożego Narodzenia 1934 r. Diarystka opisała dom i mieszkańców Siedlisk. Wspominała niedawno zmarłego Pawła Sapiehę. Dużo miejsca w dzienniku poświęciła też żonie jego syna (Pawła Marii Sapiehy), Virgilii Peterson-Sapiesze: „Myśli nasze, wrażenia i rozmowy na osobności z Adamem kręciły się dookoła osoby Gilly – żony Pawła, jej wdzięku i jej inteligencji.