Wanda Lesisz do Haliny Martin, 24.06.2005
Wanda Lesisz w liście tłumaczy się, dlaczego długo nie odpisywała Helenie Martin. Napisała, że oczy odmawiają jej posłuszeństwa – miała cztery operacje (katarakta, glaukoma). Próbowała dzwonić, ale bezskutecznie. Wyjaśniła, że nie przyjedzie do Londynu na 1 sierpnia, ponieważ wybiera się do Ciechocinka, aby podreperować zdrowie. Poinformowała, że zebrali pod kościołem 225 funtów na Fundusz Inwalidów. Pieniądze miała przekazać w najbliższym czasie.